W pierwszej połowie przyszłego roku na rynek mają trafić pierwsze stacje robocze z 72 rdzeniowymi procesorami Intel Xeon Phi Knights Landing. Architektura ta jest znana od dłuższego czasu, jednak do tej pory była zarezerwowana w zasadzie dla naprawdę potężnych komputerów. Teraz ma trafić nie tylko do superkomputerów wykorzystywanych przez naukowców, ale i do stacji roboczych, czyli komputerów przeznaczonych dla profesjonalistów. Phi nie będą już tylko koprocesorami (podłączanymi za pomocą kart jak na zdjęciu powyżej), ale normalnymi 64 bitowymi procesorami x86.
W praktyce może to oznaczać spory przeskok w mocy komputerów takich jak Apple Mac Pro czy poprawę jakości komputerów wykorzystywanych do obróbki wideo czy tworzenia grafiki 3D. W komputerach tego typu wykorzystuje się aktualnie serwerowe procesory Xeon lub bardzo wydajne układy z rodziny Intel Core.
Charles Wuischpard, cytowany przez PC World ekspert, ma nadzieję, że z biegiem czasu tańsze modele Xeon Phi zaczną trafiać do tańszych komputerów.
Zanim potężne Xeony staną się powszechnie dostępne konsumenci będą mogli kupić nowe procesory z serii Knights Landing. Core i7 będą wyposażone w 10 rdzeni, 15-20MB pamięc L3, taktowanie zegara wyniesie od 3,4 do 3,6 GHz.