Jeżeli korzystacie z ekosystemu Evernote , jednej z najpopularniejszych aplikacji do tworzenia rozbudowanych notatek, to szykujcie się na spore zmiany. O tym, że Evernote planuje głębokie porządki słychać było na wirtualnych korytarzach od dość dawna. Przyszła jednak pora na realizację plotek: Evernote zabija Skitcha, rozszerzenie Clearly oraz natywną aplikację na Pebble.
Zobacz też: Faraday Future - firma widmo, która chce rzucić wyzwanie Muskowi i Tesli
O ile wymiecienie tych dwóch ostatnich raczej nie będzie szczególnie odczuwalne, o tyle likwidacja Skitcha już tak. Ten prosty program graficzny , pozwalający na szybką i podstawową obróbkę grafik czy zrzutów ekranów był świetnym dopełnieniem Evernote'a. Niestety, 22 stycznia 2016 przestanie nim być.
Za niecały miesiąc Skitch na Windows, iOS oraz Android przestanie być wspierany. Nie będzie można go również pobrać z oficjalnej strony Evernote. Według oficjalnego komunikatu firmy , powodem tej decyzji jest chęć skupienia się przede wszystkim na rozwoju Evernote'a. Nie jest jednak tajemnicą, że Skitch tracił coraz więcej użytkowników, a i same opinie o tym narzędziu nie były szczególnie pochlebne.
W rzeczywistości jednak Evernote zdecydował się po prostu na ujednolicenie produktu. Firma nie potrzebuje kilku aplikacji, jeżeli funkcje ze Skitcha może mieć zaimplementowane w głównym produkcie. Tym samym istnienie osobnej aplikacji mija się z celem.
Oczywiście, na tej zmianie Evernote będzie chciał coś ugrać. Cześć funkcji Skitcha będzie zapewne dostępna w darmowej wersji Evernote, ale nie zdziwię się, jeżeli wiele z nich trafi po prostu do płatnej wersji. Na darmowości Skitcha Evernote tracił, teraz będzie mógł zarabiać.
Co ciekawe, Skitch nie znika całkowicie. Wersja na OS X dalej będzie dostępna i wspierana. Po co zachowywać tę aplikację na jednym systemie operacyjnym, skoro kasuje się ją na innych i integruje z głównym produktem? Wygląda na to, że Skitch na OS X cieszy się dużą popularnością. I trudno się temu dziwić. Nie ma zbyt wielu darmowych programów graficznych na tę platformę, a ceny w Mac Store potrafią wywołać zawał serca. Evernote może kalkulować, że nie ma sensu pozbywać się rzeszy użytkowników OS X, lepiej jest spróbować na nich zarobić. W jaki sposób miałoby się to dokonać? Przekonamy się zapewne wkrótce.
Likwidacja Skitcha to może nie trzęsienie ziemi i zmiana, która złamie życia użytkownikom Evernote'a. Bez wątpienia jednak będzie ona dla nich odczuwalna. Oto znika kolejny, darmowy produkt , a jego funkcje zostają wchłonięte przez główną aplikację. Tylko, czy pozostaną one darmowe? Śmiem w to wątpić. Evernote musi na czymś zarabiać.
Jeżeli więc do tej pory nie mieliście do czynienia z aplikacją Skitch , to macie ostatnią szansę ją pobrać. Za miesiąc będzie to już niemożliwe.