Boisz się o bezpieczeństwo swojego smartfona? Sprawdź top 5 antywirusów na Androida

Użytkownicy Androida, z powodu gigantycznej popularności systemu, są na celowniku cyberprzestępców. Przed najbardziej wyrafinowanymi atakami trudno się bronić, są jednak aplikacje, które skutecznie utrudnią życie hakerom. Przedstawiamy przegląd pięciu najlepszych antywirusów na Androida.

Android jest od kilku lat szczególnym obiektem zainteresowania cyberprzestępców. Urządzenia sterowane systemem Google to prawdziwa skarbnica wiedzy. Wirus może przechwycić hasła do naszego maila, zmienić uprawnienia aplikacji, przeczytać SMS, na przykład takiego, który przesyła nam bank, gdy autoryzujemy transakcję. Wirusy czają się na mobilnych stronach, w załącznikach i aplikacjach pobieranych z nieznanych źródeł. Dlatego warto mieć w smartfonie strażnika, który zaalarmuje nas, gdy wykryje coś groźnego. Oto pięć najlepszych antywirusów na Androida.

Przeczytaj też: Stracił 40 tysięcy. Przez wirusa

1. AhnLab V3 Mobile Security

Fotomontaż Robert Kędzierski/ Fot. Thom Weerd/psdreams.com

Ta aplikacja ląduje na szczycie naszego zestawienia, bo została wyróżniona przez portal AV-test.org . W dwóch kategoriach radzi sobie wyjątkowo dobrze: wykrywa 99,9% malware'u, który pojawił się w przeciągu ostatnich czterech tygodni, działa też świetnie w czasie rzeczywistym.

V3 Mobile Security ma prosty, ale wielofunkcyjny interfejs pozwalający skanować poszczególne adresy i pliki. Tak naprawdę aplikacja, podobnie jak wiele w tej kategorii, jest "kombajnem". Pozwala bowiem nie tylko wykryć wirusy, ale i zablokować telefony od nieznanych osób, założyć blokadę antykradzieżową, wyczyścić pliki zdradzające naszą prywatność.

V3 Mobile Security jest bezpłatna, niektóre funkcje mogą być płatne. Najważniejsza funkcja, czyli skanowanie smartfona w celu znalezienia groźnego oprogramowania, jest oczywiście darmowa.

2. 360 Security - Antivirus Free

Fotomontaż Robert Kędzierski/ Fot. Thom Weerd/psdreams.com

Kolejny program, który nie ogranicza się jedynie do zwalczania wirusów to 360 Security. Aplikacja chińskiego, zdobywającego coraz większe zaufanie konsumentów, producenta. Twórcy aplikacji twierdzą, że usuwają 99,7% wirusów, a sekretem skuteczności jest stosowanie sztucznej inteligencji do wyszukiwania zagrożeń.

360 pozwala zablokować poszczególne aplikacje - w ten sposób odcina je od danych, nie pozwala wyrządzić żadnej szkody. Aplikacja umożliwia też założenie blokady antykradzieżowej, czyści urządzenie z niepotrzebnych danych. Producent zapewnia też, że 360 przyspiesza Androida, z doświadczenia wiemy jednak, że oczekiwanie od tego typu ingerencji w Androida "cudów" jest nieporozumieniem. O wiele bardziej przydaje się funkcja pozwalająca szybko sprawdzić jakich aplikacji nie używamy (a zatem możemy je usunąć), które programy zajmują dużo miejsca. Często może się okazać, że np. gra sama w sobie potrzebuje tylko kilkanaście megabajtów przestrzeni, ale dane, które zapisuje i zużywa sięgają setek megabajtów. 360 to świetna aplikacja dla tych, którzy lubią proste i jasne podsumowania, czytelne polecenia. Kilka redakcyjnych urządzeń przeskanowanych tą aplikacją faktycznie zaczęło "lżej" pracować.

 

3. Bitdefender Antivirus Free

Fotomontaż Robert Kędzierski/ Fot. Thom Weerd/psdreams.com

Aplikacja Bitdefender Antivirus skupia się na bezpieczeństwie. Ma sporo zalet, bo monitoruje na bieżąco różne "kanały", którymi cyberprzestępcy mogą nas zaatakować. Bitdefender sprawdza więc: strony, z którymi się łączymy, wiadomości SMS, aplikacje, które pobieramy. Pozwala też je zablokować w razie potrzeby. Twórcy dołożyli też funkcję antykradzieżową - utracony telefon będzie można łatwiej odnaleźć, a nowy "właściciel" nie będzie miał dostępu do naszych danych.

Ciekawą funkcją Bitdefendera jest możliwość ustawienia automatycznego skanowania urządzenia w nocy - kiedy się obudzimy będziemy mieli do dyspozycji dogłębny raport, który pozwoli podjąć określone działania bez tracenia czasu na sam proces skanowania.

4. Mobile Security & Antivirus

Fotomontaż Robert Kędzierski/ Fot. Thom Weerd/psdreams.com

Znany użytkownikom komputerów Avast jest też dostępny na Androida. Mobilna wersja wyróżnia się na tle innych jedną funkcją: skanerem sieci WiFi. Ostrzeże on nas, jeśli hot-spot, z którym się połączymy będzie miał krytyczne luki w zabezpieczeniach. Warto pamiętać, że to właśnie takie hot-spoty są jednym z głównych źródeł różnego rodzaju cyfrowych infekcji.

Avast robi to, co aplikacja antywirusowa robić powinna: alarmuje, gdy jakaś aplikacja uzyska zbyt wielkie uprawnienia i blokuje je. W ten sposób uniemożliwia cyberprzestępcom wykradanie danych, które mogłoby przełożyć się na przykład na wyczyszczenie nam bankowego konta.

5. Avira Antivirus Security

Fotomontaż Robert Kędzierski/ Fot. Thom Weerd/psdreams.com

Aplikacja jest warta uwagi ze względu na olbrzymi zakres funkcji. Mamy tu i skaner antywirusowy, i prosty interfejs pozwalający określać uprawnienia aplikacji, i moduł antykradzieżowy. Avira skanuje napędy zewnętrzne. Jej atutem jest tworzenie klasyfikacji poszczególnych aplikacji - dzięki temu użytkownik łatwiej rozumie, jakie dane są o nim zbierane. Aplikacja chroni nas zatem nie tylko przed wirusami, dba też o prywatność.

Antywirusy na Androida to przydatne aplikacje, które pozwalają nie tylko zlikwidować zagrożenia płynące ze strony złośliwego oprogramowania, ale też utrzymać nasz smartfon w dobrej kondycji.

Więcej o: