W sieci pojawiła się intrygująca informacja dotycząca iPhone'ów i iPadów. Według kilku źródeł urządzenia te można skutecznie, a nawet trwale, zawiesić... ustawiając datę 1 stycznia 1970.
Wada dotyczy urządzeń wyprodukowanych w roku 2013 lub nowszych - chodzi o modele z 64-bitowym procesorem (od A7 wzwyż). Zagrożone są więc już dość "wiekowe" iPhone 5s, iPad Air, iPad mini 2/3.
Twój iPhone po prostu się zresetuje, spróbuje uruchomić system i zresetuje się ponownie. Niekończącą się pętla jest spowodowana tym, że 64 bitowy procesor nie potrafi prawidłowo zinterpretować daty 1 stycznia 1970 zapisanej binarnie. Jest to problem do tego, który zaistnieje w roku 2038. Tego dnia systemy komputerowe działające w oparciu o Unix "zwariują" - ich zegary przestawią się właśnie na 1 stycznia 1970 roku...
Procesor iPhone'a "utknie" próbując prawidłowo zinterpretować datę i nie będzie w stanie przetworzyć kolejnych operacji.
Z naszych ustaleń wynika, że jedyny skuteczny sposób na usuniecie usterki to otwarcie obudowy i odłączenie zasilania (dwaj młodzi Rosjanie z Rostowa nad Donem pokazują jak to zrobić na tym filmie ). Nie jest to operacja specjalnie trudna, ale nieprawiony użytkownik może coś uszkodzić. Lub utracić gwarancję. Dlatego jeśli z jakichś powodów ustawiliście w swoim iPhonie lub iPadzie datę 1 stycznia 1970 oddajcie go do serwisu.
Co się dzieje z twoim telefonem, gdy obserwuje cię 8 mln osób na Instagramie?