Kolejny krok wykonali naukowcy, którym udało się określić jaki film przypominali sobie badani. Za pomocą MRI (jednej z ulubionych maszyn dr Housa) śledzili aktywność mózgu 10 badanych, przypominających sobie jeden z trzech filmików, które zostały im wcześniej pokazane. Naukowcom udało się wyizolować wzory odpowiadające poszczególnym wspomnieniom. To pierwszy raz, kiedy udało się to zrobić w rejonie mózgu odpowiedzialnym za wspomnienia. Dotychczas naukowcom udawało się odczytać w którym miejscu pokoju znajdował się badany, lub na jaki obraz patrzy w danym momencie lub jakich dźwięków słucha .
Ciekawe, czy w przyszłości podejrzany o przestępstwo usłyszy: "Wszystko co pomyślisz może zostać wykorzystane przeciwko Tobie".
źródło:
Kuba Gładykowski