Z informacji dostarczonych przez koncern wynika, że sporne rozwiązania pojawiły się w różnych elementach Androida - od interfejsu, aż po najbardziej podstawowe, zastosowane w systemie, technologie. Microsoft nie zamierza jednak wypowiadać otwartej wojny Google - z oświadczenia, które przesłano do serwisu CNet.com , wynika, że firma woli rozwiązać sprawę polubownie (optymalnie będzie, jeśli Google po prostu wykupi licencję na korzystanie z opatentowanych rozwiązań). Ale Horacio Gutierrez, główny prawnik MS, zastrzega, że jeśli Google nie zgodzi się na pokojowe rozstrzygnięcie konfliktu, Microsoft zrobi wszystko co będzie niezbędne by wyegzekwować swoje prawa.
O tym, że Microsoft ma całkiem spore portfolio patentów dotyczących zarówno Linuksa (na którym oparty jest Android ), jak i najróżniejszych technologii mobilnych, wiadomo nie od dziś - więc tak naprawdę najnowsze informacje nie są jakimś szczególnym zaskoczeniem.
Swoją drogą, widać, że koncern uczy się na swoich błędach - komunikaty ze strony Microsoftu są ostrożne i stonowane. Warto przypomnieć, że nie zawsze tak było - gdy w 2007 r. Steve Ballmer ogłosił, że w Linuksie nielegalnie wykorzystano 235 patentów Microsoftu , koncern z Redmond działał zdecydowanie bardziej zaczepnie. Przedstawiciele Microsoftu nie wykluczali pozwów, straszyli dodatkowymi opłatami itp. Tym razem nie ma nic takiego - są sugestie ugody, informacje o gotowości do współpracy itp. Inna sprawa, że wtedy przeciwnikiem koncernu w tym sporze była "społeczność Linuksa", zaś teraz jest nim gigant rynku IT - Google.
Warto odnotować, że Microsoft podpisał już umowę licencyjną z firmą produkującą smartfony z Androidem - właśnie ogłoszono, że takie porozumienie zostało zawarte z HTC (umowa obejmuje wszystkie telefony HTC z systemem Google'a - w tym również Nexusa One).
Sytuacja na rynku mobilnych systemów operacyjnych robi się coraz ciekawsza - dość przypomnieć, że niedawno firma HTC została pozwana przez... Apple (tu również chodziło o nielegalne korzystanie z opatentowanych technologii) . Pozew dotyczył co prawda tylko tej jednej firmy - ale z dokumentacji sądowej wynika, że tak naprawdę jego celem nie są telefony HTC, lecz system Android . Wcześniej Apple zaangażował się również w podobny spór sądowy z Nokią (obie firmy nawzajem zarzucają sobie naruszanie patentów).
Daniel Cieślak