Na początek specyfikacja: procesor ARM9, podczerwona kamera 70 kl/s do rejestracji pisma, wbudowany mikrofon monofoniczny i głośnik, standardowe wyjście 3,5 mm jack, port micro-USB, wyświetlacz OLED 96x18 i 4 lub 8 GB wbudowanej pamięci NAND. I oczywiście wymienne pojemniki z tuszem.
Dzięki oprogramowaniu Echo może dokonywać cudów - oczywiście rejestruje to, co zapiszemy i powiemy (400 lub 800 godzin audio), ale również chroni hasłem nasze notatki i nagrania, może mieć słownik, który na ekraniku OLED wyświetli znaczenie słowa, które właśnie napisaliśmy, posłuży jako kalkulator i zrobi wiele więcej. W tej chwili w sklepie on-line dostępnych jest 60 aplikacji i zapowiadane następne - jesienią mają pojawić się programy, dzięki którym podłączone do komputera urządzenie zamieni w tablet każdą kartkę papieru lub zapisze przechowywane notatki w PDF i roześle je e-mailem do odpowiednich adresów.
Echo 4 GB kosztuje 170 dolarów, zaś 8 GB - 200 dolarów. Brytyjska wersja 8 GB to koszt 180 funtów, zaś w Niemczech 200 euro.
[via Livescribe ]
Tomasz Andruszkiewicz