Izrael ma tarczę antyrakietową

Testy systemu "Żelazna Kopuła" zostały zakończone, w listopadzie zostaną rozmieszczone dwie pierwsze baterie.

Izraelskie Ministerstwo Obrony ogłosiło w zeszłym tygodniu gotowość systemu "Żelazna Kopuła" do wprowadzenia do działania operacyjnego. Pierwsze dwie baterie mają zostać rozmieszczone w listopadzie, na granicy ze strefą Gazy, w następnej fazie system zistanie rozmieszczony także na granicy z Libanem.

Anonimowy urzędnik ministerstwa obrony, powiedział w wywiadzie dla dziennika Haaretz:

System skonfrontowany z salwą rakiet Katiusza typu Grad, odpala kontrsalwę, w której każda rakieta przechwytująca ma namierzyć i przechwycić konkretny pocisk. To wydawało się niemożliwe, ale oni dokonali niemożliwego. Każda rakieta namierzyła wybranego dla niej Grada i zniszczyła go. To niewątpliwie historyczny moment.

System łączy radary namierzające z pionowo odpalanymi rakietami przechwytującymi. Jest w stanie zestrzeliwać rakiety typu Katiusza, a także mniejsze pociski moździerzowe lub artyleryjskie.

"Żelazna Kopuła" była rozwijana od lat, ale prace zostały przyspieszone po II wojnie Libańskiej oraz Konflikcie w Strefie Gazy w 2008. Siły Zbrojne Izraela. System został opracowany pod auspicjami Urzędu Rozwoju Uzbrojenia i Infrastruktury Technologicznej Ministerstwa Obrony. System radarowy wyprodukowała firma Elta Systems Ltd, system dowodzenia mPrest Systems Ltd. zaś pociski przechwytujące oraz wyrzutnie Rafael Advanced Defense Systems Ltd. Badania nad systemem kosztowały ok. 250 mln dolarów, zaś koszt pojedynczej baterii to ok. 50 mln. Jeden pocisk przechwytujący kosztuje 50 tys. dolarów. Prace były współfinansowane przez USA.

System stanowi najniższy poziom wielowarstwowego systemu obronnego, którego górny poziom stanowią pociski Arrow, przeznaczone do przechwytywania pocisków rakietowych typu Scud. Prace nad trzecim elementem, mającym zapewniać ochronę przed rakietami średniego zasięgu, nadal trwają.

[via Defense Tech ]

Maciej Starzycki

Więcej o: