Rekord padł szybciej, niż można się było spodziewać - 10 miliardów osiągnięto po 4 latach , a liczba tweetów od tego czasu podwoiła się w ciągu kilku miesięcy. Jeszcze w marcu informowaliśmy, że liczba wpisów na godzinę wynosi 2 miliony , a tendencja jest rosnąca. Jak wynika z grafiki przygotowanej przez The Blog Herald (zamieszczonej poniżej), najwięcej tweetów (na minutę) wysyłanych jest z Los Angeles.
Tweeta z numerem 20 miliardów wysłano w sobotę, a od tego czasu wysłano już ponad 140 milionów kolejnych (z częstotliwością 1090 wpisów na sekundę).
Co ciekawe, mikroblogi cieszące się taką popularnością na świecie (zwłaszcza w USA) w Polsce traktujemy z pewną taką nieśmiałością. Twitter, będący globalnym fenomenem, u nas przegrał z rodzimym Blipem.
Twitter zdobył ok. 100 milionów użytkowników i po gwałtownym okresie wzrostu raczej się ustabilizował, do serwisu nie dołącza już tak wiele nowych osób. Liczba 20 miliardów tweetów świadczy jednak o tym, że serwis radzi sobie całkiem nieźle i nieprędko należy spodziewać się informacji o schyłku jego popularności.
Joanna Sosnowska