XM-29 OICW to stworzona przez Heckler & Kocha broń, która zwyciężyła konkurs na przyszłą broń piechoty dla amerykańskiej armii (Objective Infantry Combat Weapon) po czym cały projekt został anulowany z braku funduszy. Spotkał ją więc podobny los, co wcześniej H&K G-11 - jako prototyp futurystycznie wyglądającej broni stała się atrakcyjnym rekwizytem, występującym w grach komputerowych (takich jak Far Cry, Ghost Recon czy Delta Force). Jednak w oparciu o XM-29 powstało kilka następnych futurystycznych broni, takich jak karabin XM-8 , który również nie został w końcu zakupiony przez Pentagon, czy równie cyberpunkowo wyglądający granatnik XM-25 .
I ten drugi od jakiegoś tygodnia znajduje się w rękach szeregowych żołnierzy w Afganistanie. Wcześniej przechodził tam w wybranych jednostkach testy polowe, które miały wykazać jego użyteczność, teraz jest stosowany przez regularne oddziały US Army.
Na czym polega futurystyczność XM-25? To granatnik kalibru 20 mm, którego pociski są wystrzeliwane z większą szybkością niż stosowane aktualnie granaty 40 mm. Dzięki temu może miotać pociski na odległość do 700 metrów. To prawie dwa razy poprawia skuteczny zasięg stosowanych teraz przez amerykańską piechotę granatników, mogących wystrzeliwać pociski na odległość do 400 metrów - ich dużo większe granaty muszą lecieć wolniej, aby strzelec mógł zaabsorbować odrzut.
Jednak prawdziwą innowację stanowi elektronika zintegrowana w broni oraz w wystrzeliwanych przez nią pociskach. Zawiera ona laserowy dalmierz, mierzący odległość do celu, oraz elektroniczny zapalnik w granacie. Broń przed strzałem automatycznie ustawia w granacie odległość, po przebyciu której ma zdetonować. To umożliwia wystrzelenie granatu w okno budynku tak, aby eksplodował wewnątrz pomieszczenia, czy też, co jest bardziej przydatne w Afganistanie, wystrzelenie granatu ponad grzbietem góry tak, aby odłamki raziły kryjących się za nią talibów. Może to drastycznie zmienić obraz pola walki w tym rejonie, gdzie na góry można natrafić dość często. Na dzień dzisiejszy, standardowa taktyka talibów to ukrycie się za grzbietem górskim w odległości ponad pół kilometra i ostrzeliwanie stamtąd patroli NATO, wyposażonych głównie w broń kalibru 5.56 mm, i nie będącą wtedy skutecznie odpowiedzieć ogniem. Piechota musi w takiej sytuacji wzywać ostrzał artylerii lub lotnictwo, co zajmuje dużo czasu. Inteligentny granatnik rodem z cyberpunka pozwala na szybką i skuteczną reakcję.
Oczywiście, te zdolności wiążą się z dość wysoką ceną. Przy założonym zakupie 12 500 sztuk cena jednostkowa granatnika ma wynosić 25 do 30 tysięcy dolarów. Nie podejrzewam więc, aby w najbliższym czasie XM-25 znalazł się na wyposażeniu polskiego wojska
[Na podstawie Yahoo! News , Defense Tech ]
Leszek Karlik