Umarł Google Wave, niech żyje Shared Spaces

Kilka miesięcy temu Google oznajmił, że nie będzie już rozwijał usługi Wave, ale pojawi się ona w "innych projektach" koncernu. Teraz Wave odradza się w postaci eksperymentalnego Shared Spaces.

W Google Labs pojawiła się właśnie usługa Shared Spaces, oparta w dużej mierze o Wave. Ten ostatni projekt został przez Google praktycznie zamknięty w sierpniu, gdy ogłoszono, że strona wave.google.com działać będzie mniej więcej do końca roku, ale później już nie będzie rozwijana . Różne funkcje Wave (takie jak łatwe dodawanie załączników czy możliwość korzystania ze specjalnych rozszerzeń) miały zostać wykorzystane w innych projektach Google.

Znalazły zastosowanie w Shared Spaces - usługa jest jeszcze w fazie eksperymentalnej, znaleźć ją można w Laboratorium . Co ma wspólnego z Wave? W ramach Shared Spaces można rozmawiać ze współpracownikami oraz korzystać z ok. 50 istniejących już "gadżetów" znanych z Wave (takich jak ankiety, mapy, kalendarz, kreator wykresów, itp.). Po stworzeniu własnej "przestrzeni" (ang. space) można następnie wysłać linka odpowiednim osobom.

Moim zdaniem Google Wave miał spory potencjał i zapowiadał się jako ciekawe narzędzie, więc cieszy jego odrodzenie się w postaci Shared Spaces (nawet w okrojonej formie). Obawiam się jednak, że skoro pełny produkt, jakim był Wave, nie przekonał do siebie użytkowników, to podobny los czeka nową usługę.

Więcej o: