Nałogowi konsumenci mediów elektronicznych są jak narkomani, cierpią na zespół abstynencyjny

Doba bez dostępu do telewizji? Jakoś sobie poradzimy. Doba bez komórki, internetu i komunikatorów? Będziemy cierpieć.

Tak twierdzi zespół naukowców z Salzburg Academy on Media and Global Change , którzy we współpracy z innymi ośrodkami naukowymi na całym świecie przeprowadzili badania "Odłączeni".

Poproszono studentów z dziesięciu uczelni o "odcięcie się" na całą dobę od jakikolwiek mediów i usług komunikacyjnych - telewizji, radia, poczty elektronicznej, telefonów komórkowych. Celem było sprawdzenie w jaki sposób te nowoczesne technologie oraz zalew informacji wpływają na postrzeganie świata, społeczeństwa oraz na nasze relacje z innymi ludźmi.

Okazuje się, że duża część badanych nie radziła sobie dobrze z brakiem telefonu komórkowego i możliwości natychmiastowej komunikacji. Wyniki badań wskazują, że to właśnie nowoczesne telefony stają się komunikacyjnym hubem dla młodego pokolenia konsumentów mediów. Brak dostępu do nieustającego strumienia aktualizacji, zarówno wiadomości od znajomych jak i wybranych źródeł informacyjnych, jest  bardziej dolegliwy od braku dostępu do radia czy telewizji.

Jak twierdzi jedna z badanych "odłączenie" nie było przyjemnym doświadczeniem:

Czułam się jakby została odcięta od społeczeństwa

Inni badany wskazuje na problemy z koncentracją:

Co chwilę sięgałem po mojego smarfona, żeby sprawdzić "co się dzieje", miałem wrażenie, że coś mi ucieka

Dr Roman Gerodimos, odpowiedzialny za projekt "Odłączeni" twierdzi, że wśród badanych można zaobserwować podobne objawy, co u osób, które rezygnują z nałogu.

Są poddenerwowani, nie wiedzą co z sobą zrobić, jak zagospodarować swój czas

Na tak zwany zespół abstynencyjny składają się m.in. przykre doznania psychologiczne oraz fizyczne, niekontrolowane drżenie mięśni, tiki nerwowe, mdłości, przyspieszona akcja serca;a w warstwie psychicznej - stany lękowe, depresja , poczucie ogólnego rozbicia.

R.Z.

Więcej o: