Czy nowa "tania" karta Nvidia GeForce GTX 560Ti stanie się ulubieńcem graczy?

Nvidia, czołowy producent kart graficznych, postanowiła wprowadzić na rynek tańszą wersję swojego monstrum do gier. Na półki trafi GeForce GTX560 Ti.

Według producenta, oprócz atrakcyjnego wyglądu nowa karta ma się cechować wyjątkowo korzystnym stosunkiem ceny do wydajności . GTX 650 Ti ma być bowiem aż o 33% szybszy od swojego odpowiednika z poprzedniej generacji kart z układem Fermi (GTX 460).

Nowa karta ma oczywiście posiadać wszystkie zalety serii GTX 500. Nie powinna więc być ani zbyt głośna, ani też nie rozgrzewać się do temperatury wrzenia z byle przyczyny. Zaletą ma być w tym przypadku także relatywne zmniejszenie zapotrzebowania na prąd . "Relatywne", bo mocniejszy brat karty, pobierając tyle samo energii co poprzednia generacja uzyskuje jednocześnie większe osiągi. Najprawdopodobniej analogiczna sytuacja powtórzy się w przypadku GTX 560 Ti.

GTX 560 Ti ma dawać zdecydowaną poprawę parametrów głównie w przypadku (niestety nielicznych jeszcze) gier, korzystających z DirectX 11 i teselacji. Karta wyposażona będzie w rdzeń graficzny taktowany na poziomie 822 MHz, 8 układów odpowiedzialnych za teselację oraz 384 rdzeni CUDA . Nowy GTX będzie także oczywiście obsługiwał technologię NVIDIA 3D Vision (nawet na 3 monitorach jednocześnie) oraz NVIDIA Surround.

Drew Henry, dyrektor w firmie Nvidia powiedział:

Dzięki ogromnej podatności na podkręcanie nasi partnerzy będą mogli wprowadzać do swoich ofert karty z wyżej taktowanymi procesorami, a więc gwarantujące jeszcze wyższą wydajność, pozwalającą na wykorzystanie wszelkich efektów graficznych w grach.

Niejako idąc za tymi słowami, karta ma być dostępna w dwóch wersjach - standardowej oraz podkręconej do 1 GHz już w dniu premiery. Kiedy debiut? Oficjalny dziś. Kiedy karta trafi na sklepowe półki? Ponoć bardzo niedługo .

Karta, w zależności od producenta i prędkości zegara ma kosztować między 1000 a 1400 złotych. W sklepach internetowych pewnie jeszcze mniej.

[za Nvidia]

Łukasz Cichy

Więcej o: