Niebanalna konstrukcja rozpędza się do prędkości około 30 km/h, niosąc na grzbiecie dorosłego mężczyznę.
Oprócz samego pomysłu napędzania pojazdu za pomocą zastawu wiertarek kontrowersje wzbudza jeszcze sposób kierowania trójkołowcem. Kątem skrętu zawiaduje tylne koło, które z kolei reaguje na wygięcie ciała "kierowcy". Aby więc gwałtownie skręcić w prawo trzeba wykonać zdecydowane zgięcie ciała w tym kierunku.
Wydaje się, że nie jest to najbezpieczniejszy sposób na pokonywanie trasy z prędkością 30 km/h, niemal leżąc na ziemi. Niemniej jednak czterech twórców - Nils Ferber, Sebastian Auray, Ruben Faber oraz Ludolf von Oldershausen są optymistami. Na szczescie sterowanie "gazem" znaduje się w manetkach.
[za The EX ]
Łukasz Cichy