Nowy produkt firmy Nokia posiada niewielką turbinę, którą dociska się do przedniego koła roweru. Kręcące się koło wytwarza prąd przesyłany bezpośrednio do telefonu. Pomysł nie jest nowy i oryginalny, ale na wiosenne i letnie przejażdżki takie urządzenie może być w sam raz. W zestawie z ładowarką znajduje się uchwyt montowany na kierownicy roweru. Samo urządzenie pozwala także słuchać muzyki czy prowadzić rozmowy telefoniczne.
Nokia twierdzi, że ładowarka zaczyna działać po rozpędzeniu roweru do prędkości 6km/h. Przy prędkości 12km/h ma ona działać tak samo efektywnie jak zwykła ładowarka podłączana do gniazdka w ścianie. Po 20 minutach używania, ładowarka umożliwia prowadzenie rozmów przez godzinę (w Nokii 1202). Urządzenie kosztuje mniej więcej sto złotych, a w sklepach powinno być dostępne już teraz.
Krzysztof Pielesiek
[za: Treehugger ]