Kiedyś Firefox był moją ulubioną i jedyną przeglądarką. Później zaczął stawać się coraz wolniejszy i przeładowany, miał skłonności do zawieszania całego komputera, aż w końcu został zdetronizowany. Z tego co piszecie na forach, część z Was ma podobne odczucia. Postanowiliśmy dać jednak Firefoksowi kolejną szansę i zainstalowaliśmy wersję RC czwartego "dużego" wydania. Co się zmienia i w jakim kierunku?
Mozilla jak zwykle przed premierą ostatecznej wersji przeglądarki stopniowo udostępniała wersje beta. W przypadku Firefoksa 4 było ich aż 12. Zmiany w poszczególnych wersjach były niekiedy niedostrzegalne - za to jeśli chodzi o porównanie wersji 3.6 oraz 4, czeka nas miłe zaskoczenie.
Prędkość
Pobraliśmy najnowszą wersję Firefoksa i pełni obaw instalujemy. Co czeka nas zaraz po uruchomieniu przeglądarki? Szok! Program uruchamia się szybko (naprawdę dużo szybciej, niż FF 3.6, który w moim przypadku potrzebował nawet kilku minut by w końcu "ruszyć". Mozilla się postarała - Firefox 4 nie odstaje już niechlubnie pod względem prędkości od konkurencji.
Minimalizm
Firefox 4 Fot. Mozilla
Mozilla podąża torem pozostałych nowoczesnych przeglądarek - interfejs "czwórki" został znacznie uproszczony. Nie znajdziemy w nim już starego (przestarzałego?) paska menu. Wszystkie opcje zostały schowane w przycisku "Firefox" znajdującym się w lewym górnym roku okna przeglądarki. To bardzo dobre posunięcie - w ten sposób więcej miejsca zostaje na strony internetowe, a nie na polecenia z których i tak niewiele osób na co dzień korzystało.
Grupowanie kart
Firefox 4 Fot. Mozilla
Jeśli jesteście "zaawansowanymi" użytkownikami i często korzystacie z wielu otwartych kart jednocześnie, to opcja grupowania kart powinna przypaść Wam do gustu. Mały i absolutnie niewyróżniający się z paska kart przycisk umożliwia stworzenie osobnych grup i nadania każdej osobnej nazwy. Jeśli już stworzymy specjalne grupy, to zarządzać nimi można tez za pośrednictwem przycisku - tylko wybierając opcję "grupuj karty" można przełączać się między poszczególnymi oknami przeglądarki. Właściciele komputerów z Windows 7 którzy będą sądzić, że po najechaniu kursorem myszy na Innym minusem tej opcji jest fakt, że nazywanie kart ponownie zostało "wtopione w tło" - przycisk małego pióra jest niemal niezauważalny.
Ciekawym rozwiązaniem jest podpowiadanie o już otwartych stronach. Jak to działa? Mamy otwartych kilka kart, ale chcemy otworzyć kolejną (która działa gdzieś w tle, ale o niej zapomnieliśmy). Gdy zaczniemy wpisywać adres "nowej" strony, Firefox podpowie nam, że taka karta została już otwarta.
Synchronizacja danych między przeglądarkami
Firefox 4 Fot. Mozilla
To nowość, która pojawiła się w jednej z wersji beta Firefoksa 4, a wcześniej dostępna była w postaci wtyczki. Można dzięki niej zsynchronizować zakładki, hasła, historię, karty i ustawienia między przeglądarkami na różnych komputerach. Opcja przydatna (dodaję zakładkę w pracy a potem mam do niej od razu dostęp z domu), ale kłopotliwa w konfiguracji. Na co dzień korzystam z tej funkcji w innej przeglądarce, która wymaga ode mnie jedynie podania adresu e-mail oraz hasła. I tyle - po chwili mogę korzystać ze wszystkich swoich zakładek. Mozilla chce dodatkowo zabezpieczyć użytkownika i podczas konfiguracji konta wymaga zapamiętania (a raczej zapisania) 26-znakowego klucza, który jest wymagany podczas synchronizacji.
Zasobożerność
Firefox 4 Fot. Mozilla
Jest lepiej. Firefox w wersji 3.6 pochłaniał zasoby systemowe niezwykle żarłocznie. "Czwórka" nie jest aż tak zachłanna, ale w dalszym ciągu wykorzystuje najwięcej pamięci ze wszystkich aplikacji. Nie rozdzielono też kart na poszczególne procesy, co może skutkować tym, że zawieszenie jednej karty doprowadzi do zawieszenia się całej przeglądarki. Muszę jednak przyznać, że jak na razie jeszcze mnie to nie spotkało.
Firefox od lat jest ulubioną przeglądarką Polaków. Firefox ma obecnie 30% udziału w światowym rynku przeglądarek. W Polsce natomiast jest niekwestionowanym królem ( 52% udziału w rynku , a konkurencja daleko w tyle). Na drugim miejscu znajduje się Internet Explorer, a dalej Opera i Chrome.
Firefoksa 4 można już pobrać ze strony Mozilli albo z serwisu Ściągnij.pl
