Grzechem byłoby nie korzystać z tego, co daje nam współczesna technologia. Tego samego zdania był zespół naukowców, który opracował bezinwazyjny sposób na znakowanie zwierząt. Póki co skupiono się głównie na zebrach, ze względu na charakterystyczne paski; projekt jednak w obecnym stanie umożliwia również znakowanie zwierząt "w łaty".
Zasada działania StripeSpotter jest wręcz banalnie prosta. Cała sztuka polega na tym, że system traktuje paski zebry jako kod kreskowy. Wystarczy zrobić zwierzęciu zdjęcie, a StripeSpotter samodzielnie wybierze odpowiednią część fotografii i podzieli ją na poziomie paski, po czym każdy piksel zostanie przekształcony na kolor czarny lub biały. Następnie wszystko zostaje zakodowane w systemie, a w efekcie otrzymujemy wspomniany kod kreskowy przypisany do indywidualnej zebry. Wszystkie informacje zapisywane są w bazie danych, dzięki czemu badacze mogą w sposób szybki i nie wymagający kontaktu ze zwierzęciem zidentyfikować je. Proste, prawda?
Działanie StripeSpotter sprawdzić można na stronie projektu . Jak podaje serwis Engadget , w chwili obecnej system jest wykorzystywany do stworzenia bazy danych o zebrach na terenie Kenii.
Grzegorz Młodawski