Gartner, firma zajmująca się analizowaniem rynków, w tym, także elektronicznych, posłużyła się danymi Acera, HP oraz Della. Wynika z nich, ze po raz pierwszy od 2009 roku spadł popyt na komputery. Mowa oczywiście o wyniku w perspektywie analogicznych miesięcy poprzedniego roku.
Jak duży był spadek? Według Gartnera to aż 1,1%. Aż, bo rynek jest ogromny i nawet tak niewielkie obniżenie popytu może się poważnie odbić na całej branży, począwszy od producentów zestawów, po wytwórców podzespołów wydobywców podstawowych minerałów wykorzystywanych w ich produkcji. Nie wspominając już, że niewielki spadek może być zapowiedzią czegoś większego.
W oświadczeniu Gartnera możemy przeczytać:
Jakkolwiek pierwszy kwartał jest tradycyjnie leniwy pod względem sprzedaży komputerów, te wyniki sugerują nie tyle normalne sezonowe spowolnienie co wręcz potencjalną ospałość
Gartner stara się tłumaczyć ten 1,1% dołek wzrostem zainteresowania tabletami, a w szczególności iPadem; oraz katastrofą w Japonii, która spowodowała kilkunastoprocentowy spadek zainteresowania na tamtejszym rynku. Prawdziwe problemy zaczną się jednak dopiero jeśli spadki dotkną także ostatniego kwartału, tradycyjnie najobfitszego.
ŁC.