ZenRobotics Recycler jest samodzielną maszyną, która będzie w stanie posegregować gruz i odpady powstałe z rozbiórki budynków lub podczas ich budowy.
Używając chwytnego ramienia i zestawu czujników - m.in. kamery na podczerwień, skanery laserowe 3D, aparat rentgenowski, czujniki dotyku, wykrywacze metalu, czytniki kodów kreskowych i wagi - robot będzie w stanie wyciągać spośród jadących na taśmociągu odpadów te, które nadają się do ponownego wykorzystania i zależnie od rodzaju umieszczał je na jednej ze zjeżdżalni prowadzących do odpowiednich budynków. Można też zamontować kilka robotów, by poradziły sobie z napływem odpadów.
Fińska firma ZenRobotics twierdzi, że robot może być nauczony rozpoznawania różnych rodzajów tworzyw sztucznych, a także konkretnych obiektów jak rury, kable, baterie, różne typy żarówek oraz elementów betonowych, drewnianych, kamiennych czy wykonanych z cegieł lub płyty gipsowej. Oprócz wyszukiwania materiałów do przetworzenia, może też odnajdować te niebezpieczne, np. wykrywacze dymu zawierające elementy radioaktywne.
Sztuczna inteligencja analizuje dane z prędkością 80Hz, a algorytm uczenia się wzorowany jest na ludzkim móżdżku, części mózgu odpowiedzialnej za koordynację i wyczucie momentu i czasu naszych ruchów. Taki algorytm pozwala robotowi szybko przystosowywać się do nowych sytuacji i określanie istotnych elementów wśród ogromnej ilości napływających danych.
Testy robota rozpoczęły się w lutym i jak na razie był w stanie rozpoznać połowę z podsyłanych mu materiałów.
ZenRobotics twierdzi, że wykorzystanie automatów pozwoli ludziom dostawać więcej pieniędzy za surowce wtórne - zmniejszą się opłaty za składowanie odpadów, koszty operacyjne. Zmniejszy się także ryzyko jakie podejmują pracownicy sortowni. Oczywiście wybiegają też w przyszłość, marząc o mniejszej wersji przeznaczonej dla gospodarstw domowych.
[za: gizmag ]
Paweł Kamiński