Twittująca ławka to w rzeczywistości parkowy mebel, który integruje dwie kamery. Jedna z nich monitoruje otoczenie ławki, druga natomiast zerka na siedzącego. Oba obrazy można obserwować zdalnie i na żywo za pośrednictwem przypisanego do ławki kanału na Twitterze.
Dzięki temu wszyscy nasi znajomi będą wiedzieć że właśnie spacerujemy. Ciekawe tylko, czy obraz z kamery wystarczy jako wiarygodne alibi.