Roześmiane dziecko bujane w powietrzu. Ładna dziewczyna odgarniająca włosy z twarzy. Kot otwierający oczy. Migający neon. Chowający się ślimak. To tylko jednosekundowe ujęcia, a jednocześnie całe spektrum emocji przekazane w krótkiej chwili. Odczytujemy je z filmu lub sobie dopowiadamy, ale jednak jesteśmy poruszeni.
Taki cel przyświeca konkursowi "The Beauty of a Second". Spójrzcie zresztą sami na selekcję dotychczas zgłoszonych prac:
Filmy można zgłosić w dowolnym cyfrowym formacie, nakręcone dowolnym sprzętem - muszą trwać jedną sekundę. Każdy uczestnik może zgłosić 10 jednosekundowych filmów do każdej z trzech rund kwalifikacyjnych. 20 filmów z każdej rundy, które otrzyma najwięcej głosów zostanie włączone w film finałowy, trwający dokładnie minutę. A z tych 60 niemiecki reżyser Wim Wenders wybierze swój ulubiony - autor zostanie nagrodzony.
Aktualnie trwa trzecia i ostatnia runda, więc macie jeszcze szansę - kończy się 13 grudnia. Swój udział można zgłosić na stronie www.montblanconesecond.com . Tam znajdziecie też dokładny regulamin.
W konkursie wystartować mogą także osoby nie posiadające umiejętności operatorskich - osobna kategoria pozwala na zgłaszanie playlist ułożonych z konkursowych filmów. Taki remiks musi trwać od 2 do 60 sekund i mieć ścieżkę dźwiękową wybraną z udostępnionych przez organizatora. Każdy może zgłosić 20 takich zestawień. Ta faza konkursu trwa od 25 października do 10 stycznia.
Nagrodą w obydwu kategoriach jest wyjazd do Berlina na Berlinale 2012 oraz zegarek firmy Mont Blanc, organizatora konkursu.
[ BoingBoing ]