Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona. Wchodzisz, bierzesz produkty z półki i wychodzisz

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Warunek skorzystania ze sklepu tak naprawdę jest jeden - trzeba mieć zainstalowaną aplikację Amazon Go i zeskanować ją w specjalnych bramkach po wejściu do placówki. Są też pewne wymagania technologicznie odnośnie do naszego sprzętu - Amazon podaje, że aplikację obsługują iPhone'y lub smartfony z Androidem "niedawnych" generacji, nie precyzują jednak, o jakie chodzi.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Potem po prostu spacerujemy sobie po sklepie i wybieramy, co chcemy kupić. Kamery i sensory śledzą ruchy klienta, to, które artykuły zabiera z półek, rejestrowane są także artykuły, które klient po zastanowieniu odłoży na miejsce. Wszystko zapisywane jest na wirtualnym paragonie.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Oferta to produkty spożywcze, napoje oraz gotowe dania - śniadania, lunche, obiady, które, jak chwali się Amazon, przygotowywane są przez kucharzy zatrudnionych przez spółkę a także lokalne firmy. Sklep otwarty jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7:00 do 21:00.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Prace nad tym konceptem, na początku utrzymywane w tajemnicy, trwały pięć lat. Zanim sklep został otwarty, przez ponad rok testowali go pracownicy Amazona. Firma planowała uruchomienie Amazon Go na początku ubiegłego roku, ale musiała opóźnić premierę z powodu wyzwań technologicznych.
Reuters podaje, powołując się na swoje źródło, że kłopoty dotyczyły prawidłowej identyfikacji osób o podobnej budowie ciała, spore zamieszanie wywoływały też dzieci, przestawiające towar w nieodpowiednie miejsca. Teraz problemów z technologią podobno nie ma.
Dziennikarze CNBC, którzy sprawdzali, jak działa sklep, zauważyli jednak, że niechcący "ukradli" jeden produkt - dokładnie jogurt, który w niewyjaśniony sposób zniknął z wirtualnego paragonu.
fot. Twitter
Przedstawiciele Amazona zapewniają, że takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Za zakupy nie trzeba płacić w kasach, a nawet nie można, bo w sklepie nie ma ich wcale. Klienci po prostu zabierają to, co jest im potrzebne i wychodzą, zawartość wirtualnego koszyka rejestrowana jest po przejściu przez bramki, a należność ściągana z karty kredytowej.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Tak wyglądają kamery i sensory, które są częścią systemu śledzącego zakupy klientów.
Amazon może rozważyć otwarcie kolejnych takich sklepów w przyszłości, na razie jednak, jak zapowiada, skupia się na tym pierwszym. Firma, znana głównie ze sprzedaży w internecie, kojarzy się raczej z podkradaniem rynku tradycyjnym sklepom. Nie gardzi jednak zupełnie sprzedażą stacjonarną. W ubiegłym roku przejął za prawie 14 mld dolarów bardzo znaną w USA sieć marketów ze zdrową żywnością Whole Foods. Ma też kilkanaście księgarni.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Sklep Amazon Go znajduje się w Seattle, a dokładnie na parterze biurowca, w którym mieści się siedziba firmy.

Tak wygląda "sklep przyszłości" Amazona
Założycielem, prezesem i głównym udziałowcem Amazona jest obecnie najbogatszy człowiek na świecie - Jeff Bezos. Prześcignął on w rankingu miliarderów Billa Gatesa i chyba zostanie na pierwszym miejscu na dłużej. Według indeksu miliarderów Bloomberga, majątek Bezosa to teraz 111 miliardów dolarów.