Nie ma co ukrywać, iPhone SE będzie smartfonem dla miłośników niewielkich, poręcznych urządzeń. Jak dowiadujemy się z przecieków, nic nie wskazuje na to, aby Apple zdecydowało się na drastyczną zmianę wielkości ekranu. Będzie to więc najprawdopodobniej wyświetlacz o przekątnej 4 lub 4,2 cala.
Jak wskazują nieoficjalne grafiki można spodziewać się bardzo szerokich ramek wokół wyświetlacza. Producent nie zrezygnował z nich nawet we flagowym iPhonie 8, dlatego ta informacja wydaje się bardzo podobna.
Z informacji, które wyciekają do sieci wynika też, że wygląd iPhone'a SE ma nie odbiegać od konstrukcji znanej z poprzednika. Będzie za to jedna, kluczowa zmiana. Tym razem obudowa zamiast z metalu, zostanie wykonana ze szkła.
Smartfon będzie miał też delikatnie wystający z obudowy obiektyw. Niestety, najprawdopodobniej Apple nie pójdzie za obecną modą i nie zdecyduje się na zastosowanie podwójnego aparatu.
Można spodziewać się sporej zmiany w specyfikacji nowego telefonu Apple. Na razie wiadomo, że iPhone SE dostanie procesor Apple A10 Fusion, czyli ten sam, na który Apple zdecydowało się w iPhonie 7. Do tego pojawi się także 2 GB pamięci RAM i 32 lub 128 GB miejsca na dane.
Nie jest to może najświeższy układ, ale mimo wszystko dużo bardziej wydajny od modelu zastosowanego w poprzedniku. Apple chcąc zachować atrakcyjną cenę iPhone'a SE 2 musi zdecydować się na jakiś kompromis.
Z tego samego powodu nie ma co spodziewać implementacji Face ID. Pozostanie klasyczny przycisk z odciskiem palca.
Osoby czekające na nowego iPhone'a SE na pewno ucieszy wiadomość, że smartfon będzie miał dwie rzeczy zapożyczone wprost z flagowych iPhone'ów 8 i X. Chodzi o ładowanie indukcyjne. Jako, że Apple zdecyduje się na szklaną obudowę, implementacja tej funkcji będzie możliwa.
Niestety druga zmian raczej nie przypadnie większości osób do gustu. IPhone SE 2, śladem droższych modeli najprawdopodobniej straci złącze słuchawkowe. Być może Apple potrzebuje więcej miejsca na mechanizm bezprzewodowego ładowania lub inny podzespół. Tak czy siak do słuchania muzyki nie skorzystamy z tradycyjnych słuchawek bez odpowiedniego adaptera.
Poprzednik został zaprezentowany w pierwszym kwartale 2016 roku, jest więc już najwyższa pora na kolejny mały smartfon od Apple. Wszystkie dotychczasowe przecieki sugerowały, że iPhone SE 2 pojawi się na początku lata w tym roku. Według xw.qq.com urządzenie miałoby mieć swoją premierę podczas konferencji WWDC dla programistów. Zdaniem serwisu Macotakara, prezentacja ma odbyć się jednak jeszcze w maju.
Oczywiście nie wiadomo jeszcze jak swój nowy telefon wyceni Apple. Można spodziewać się, że w porównaniu do budżetowych urządzeń z Androidem cena będzie wysoka. Doniesienia BGR mówiące o 500 dolarach (ok. 1700 zł) są więc dość prawdopodobne.