O złotych czasach przemysłu lotniczego opowiedział Bloombergowi Scott Neal, wiceprezes firmy Gulfstream.
Gulfstream Aerospace to amerykańska wytwórnia lotnicza, z siedzibą w Savannah w stanie Georgia, należąca do koncernu General Dynamics. Większość produkowanych przez nią samolotów to odrzutowe cywilne samoloty dyspozycyjne.
- Zapłać 65 mln dol. za odrzutowiec G650 lub G650ER i poczekaj dwa lata - Neal wskazuje, że tak obecnie wygląda sytuacja na rynku.
Skąd aż taki popyt na drogie maszyny? Neal uważa, że duże firmy i bogaci ludzie po prostu dziś nie mogą robić tego, co robią, bez korzystania z korporacyjnych samolotów. Do tego prywatne odrzutowce są coraz bardziej popularne w Azji. - Azja już obecnie jest drugim rynkiem dla Gulfstream i będzie nadal rosnąć - stwierdza Neal. Wg Jetsolution International Services Ltd. w 2017 r. Azjaci będą posiadać aż 20 procent światowej floty luksusowych odrzutowców.
Poza zamówieniami z Chin i Indii kolejna fala popytu dla takich firm jak Gulfstream, Embraer, Textron Inc. czy Cessna będzie pochodzić z Azji Południowo-Wschodniej.