Jak podaje Reuters, największy niemiecki bank w ramach restrukturyzacji chce pozbyć się nie tylko Deutsche Bank Polska, ale także innych mniejszych oddziałów zagranicznych.
Deutsche Bank Polska, z aktywami na poziomie ok. 38 mld zł, jest jedenastym pod tym względem w kraju.
Źródła, na które powołuje się Reuters przewidują, że Deutsche Bank może mieć problemy ze znalezieniem kupca na polski oddział, gdyż około jedną trzecią aktywów banku (12,6 mld zł) stanowią kredyty walutowe - we frankach szwajcarskich i w euro.
Już bowiem w przypadku sprzedaży banku BPH Alior Bankowi, a także przy planach Raiffeisen Banku dotyczących sprzedaży polskiego oddziału, Komisja Nadzoru Finasowego naciskała na wydzielenie portfela kredytów walutowych.
"Podstawowym pytaniem jest, kto byłby gotowy kupić Deutsche Bank Polska. Jeśli "wyjmiem" z niego portfel kredytów frankowych, niewiele zostanie” – komentuje źródło Reuters.
Deutsche Bank Polska mocno zaprzecza doniesieniom agencji. "Grupa Deutsche Bank nie komentuje tego typu spekulacji medialnych. Informacje zawarte w materiale są wyłącznie niezgodnymi z prawdą pogłoskami rynkowymi" - napisał bank w przesłanym do redakcji oświadczeniu.
Warto przypomnieć, że niedawno Alior Bank przejął Bank BPH (z wyjątkiem portfela kredytów hipotecznych). Z Polski planują wycofać się także bank Raiffeisen oraz UniCredit (właściciel Pekao), który również potrzebuje dodatkowych kapitałów i jak donoszą media negocjuje sprzedaż akcji polskiego banku m.in. z PZU. W ostatnich latach z Polski wyszły m.in. amerykański AIG Bank, niemiecki Allianz Bank czy skandynawski Nordea Bank. O ile jeszcze w 2011 roku, według danych Komisji Nadzoru Finansowego, działało w Polsce 50 banków komercyjnych, o tyle teraz jest ich już tylko 38.
Choć niemiecki Deutsche Bank w trzecim kwartale br. zanotował zysk, to jednak nadal ma potężne problemy. W ostatnich miesiącach bank musiał zmagać się nie tylko z taniejącymi akcjami i funduszami hedgingowymi rezygnującymi z jego usług, ale również amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości, który domaga się od Deutsche Banku 14 mld dolarów za jego zachowanie w czasie kryzysu z 2008 roku.