Ministerstwo Finansów zaprezentowało w piątek dziennikarzom pakiet ułatwień rozliczania PIT, który ma być dostępny już w czasie trwającej akcji składania PIT za 2016 r.
- Chodzi o to by rozliczenie zajmowało podatnikom nie więcej niż 2-3 minuty - tłumaczył
wiceminister finansów Marian Banaś. Dziś jego zdaniem podatnik musi przeznaczyć na
wypełnienie rocznego zeznania podatkowego 20-30 minut. Tyle zajmuje to jednak tym,
którzy dobrze się do tego przygotują, zbiorą wcześniej wszystkie potrzebne dokumenty,
przejrzą instrukcję wypełniania formularzy. Mniej wprawni i zapobiegliwi mogą ślęczeć na PIT nawet godzinami. Sprawniej idzie to, gdy korzystają z programów do wypełniania zeznań rocznych.
Przed rokiem, przy rozliczaniu PIT za 2015 r., można już było korzystać z zeznań wstępnie wypełnionych dla podatników przez fiskusa. Można je było pobrać z portalu podatkowego Ministerstwa Finansów, podpisać i wysłać. W "swoich" zeznaniach fiskus nie uwzględniał jednak ulg, wspólnego rozliczenia małżonków i 1 proc., który podatnik chciałby ewentualnie przeznaczyć na wybraną przez siebie organizacje pożytku publicznego, względnie uzupełnić, podpisać i wysłać. Dlatego ze wstępnie wypełnionych PIT skorzystało niewielu podatników.
Fiskus sporządzi PIT
Teraz fiskus idzie o krok dalej. W czasie rozliczeń za 2016 r. każdy podatnik zatrudniony na umowę o pracę, umowy o działo lub zlecenia, oraz ci, którzy mają dochody z praw autorskich będą mogli złożyć do urzędu skarbowego wniosek o sporządzenie zań zeznania rocznego. Z tego ułatwienia skorzystać będą mogli także emeryci i renciści. Druk będzie miał nazwę PIT- WZ. Trzeba go będzie złożyć w formie elektronicznej, czyli po prostu wysłać przez internet. Można je też będzie złożyć za pośrednictwem banku. Ma to funkcjonować podobnie jak w przypadku wniosków o dodatki na dzieci z programu 500+. Na razie nie wiadomo, które banki przystąpią do tego projektu.
Wnioski będzie można składać między 15 marca a 10 kwietnia. Do wypełnienia przez
podatnika we wniosku będzie maksymalnie 36 pól, z czego większość to dane identyfikacyjne i personalne podatnika. We wniosku podatnik będzie mógł poprosić by fiskus rozliczył go ze współmałżonkiem lub dzieckiem, które samotnie wychowuje. Poda kwotę składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. A do tego będzie mógł zwrócić się o uwzględnienie w jego rozliczeniu przysługujących mu ulg: na dzieci oraz rehabilitacyjnej. Będzie mógł też wskazać organizację pożytku publicznego, której chce przekazać 1 proc. swojego podatku.
Fiskus potem ten ułamek podatku przekaże w jego imieniu. Z ułatwień będą mogli skorzystać także ci podatnicy, którzy w zeszłym roku pracowali byli zatrudnieni w kilku miejscach. Niestety podatnicy, którzy chcą skorzystać na przykład z ulg za darowizny, internet, oddaną krew, odsetkowej czy na oszczędzanie na emeryturę w IKZE, będą musieli sami to uwzględnić w swoich zeznaniach.
- Uwzględniliśmy tylko dwie ulgi. Te, z których podatnicy korzystają najczęściej - przyznał Tomasz Strąk, dyrektor departamentu administracji podatkowej. Za rok zeznania sporządzone przez fiskusa mają już obejmować wszystkie ulgi.
Zeznanie wypełnione przez fiskusa podatnik będzie trzeba tylko podpisać. Na przykład
wpisując dokładną kwotę przychodów z zeznania sprzed roku. Albo używając podpisu
elektronicznego. Ktoś, kto będzie się kontaktował z fiskusem za pośrednictwem banku nie będzie już musiał nic podpisywać, fiskus uzna za podpis fakt zalogowania się na stronie banku.
Ale zeznanie sporządzone przez fiskusa można też będzie odrzucić. Jeśli jednak podatnik zeznania nie zaakceptuje ani nie odrzuci, to po upływie terminu rozliczenia, fiskus uzna, że zostało ono złożone.
- To tylko możliwość. Podatnicy nadal będą mogli składać zeznania w formie papierowej. Będą je też mogli tak jak dotąd wypełniać samodzielnie i wysyłać przez internet - mówił dyrektor Strąk.
Fiskus da 1 proc. podatku za emeryta
Za emerytów i rencistów zeznania roczne wypełnia ZUS. Jeśli jednak chcą oni przekazać 1 proc. swojego rocznego podatku organizacjom pożytku publicznego muszą wypełnić PIT samodzielnie. To powstrzymywało wielu emerytów od dzielenia się podatkiem z fundacjami czy stowarzyszeniami.
Teraz ma się to zmienić. Emeryci i renciści będą mogli wysłać do ZUS oświadczenie PIT-OP. Wskażą w nim OPP, którą chcą obdarować 1 proc. swojego podatku. Fiskus uwzględni to w ich rozliczeniu rocznym. I nie będzie już potrzeby by z powodu 1 proc. podatku emeryci i renciści samodzielnie wypełniali zeznania roczne. PIT-OP można będzie złożyć drogą elektroniczną oraz w formie papierowej.
Resort liczy na oszczędności
Ministerstwo Finansów tłumaczy, że w tym wszystkim chodzi o ułatwienie życia podatnikom.
- Nie chcemy już wymagać od nich informacji która mamy - mówił Tomasz Strąk. A fiskus ma przecież od naszych pracodawców informacje o tym ile zarabiamy, ile składek i zaliczek na podatki płacimy. Mimo wszystko co roku zmuszał nas do podawania tych informacji na nowo, w formularzach PIT. Na szczęście od kilku lat ułatwień przy rozliczeniach jest coraz więcej.
Resort finansów liczy, ze przyniosą mu one także wymierne oszczędności. Choćby w postaci mniejszej liczby formularzy papierowych zużywanych do rozliczeń. W zeszłym roku fiskus dostał rekordowe przeszło 8 mln zeznań rocznych. Ciągle jest ich mniej niż papierowych, ale może już w tym roku ta proporcja się odmieni. Do tej pory co roku nad wprowadzaniem do komputerów danych z papierowych formularzy pracowało 15 tys. urzędników. Jeśli to się zmieni, fiskus będzie mógł ich przerzucić na przykład do walki z oszustwami i wyłudzeniami podatków.
Stąd zachęta: tak jak w poprzednich latach podatnicy, którzy złożą PIT przez internet mogą liczyć na szybszy zwrot ewentualnej nadpłaty. Ustawowo fiskus ma na to trzy miesiące licząc od złożenia zeznania. na razie plan rządowych ułatwień musi przyjąć rząd. Potem parlament.
Termin na złożenie PIT i ewentualną dopłatę brakującego podatku za 2016 r. upływa 2 maja.