"Pod pewnym względem wręcz skandaliczna". Gowin krytykuje ustawę o aptekach podpisaną przez prezydenta

Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego, w ostrych słowach ocenia nowelizację prawa farmaceutycznego. Jego zdaniem "apteka dla aptekarza" może oznaczać droższe leki. Ale to nie jest jedyny zarzut.

Andrzej Duda ustawę nowelizującą prawo farmaceutyczne podpisał wczoraj. Jarosław Gowin nie ukrywa, że jest rozczarowany decyzją prezydenta. - Uważam tę ustawę za bardzo szkodliwą, bo może doprowadzić do wzrostu cen leków - powiedział wicepremier w programie "Jeden na jeden" w TVN24.

Możliwe negatywne skutki dla konsumentów to jedna sprawa, Gowin stawia jednak jeszcze inny poważny zarzut. Jego zdaniem, o ile można zgodzić się z zasadą, że apteki powinni prowadzić farmaceuci, to czym innym jest już kwestia własności.

- Ale uważam ją [ustawę - red.] za pod pewnym względem wręcz skandaliczną. To jest ustawa, która uderza w wartość dla mnie świętą, wartość własności prywatnej - powiedział wiceminister w TVN24.

Jarosław Gowin już wcześniej krytykował tę nowelizację. I nie tylko on. Obawy miał także między innymi wicepremier Mateusz Morawiecki, który również ostrzegał, że ustawa może doprowadzić do wzrostu cen leków. Z tymi zarzutami nie zgadzało się Ministerstwo Zdrowia.

Więcej na temat kontrowersji dotyczących ustawy potocznie zwanej "Apteka dla aptekarza" przeczytasz tutaj.

Oto główne zmiany, które wprowadza nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne:

1. Zezwolenie na prowadzenie apteki będą mogli dostać tylko farmaceuci posiadający prawo wykonywania zawodu.

2. Zgody na utworzenie nowej apteki nie dostanie właściciel, który ma już cztery apteki.

3. Nowe apteki mogą powstawać w gminach, w których na jedną aptekę przypada co najmniej 3000 osób, a odległość od najbliższej już funkcjonującej apteki w linii prostej wynosi minimum 500 metrów.

Zasady te będą dotyczyć tylko nowych zezwoleń na prowadzenie aptek ogólnodostępnych, czyli wydanych po wejściu ustawy w życie. Ma to nastąpić w 30 dni od dnia jej ogłoszenia.

Więcej o: