Bilety za ocean kupujemy na stronie Ryanaira nieco inaczej, niż robimy w to wypadku połączeń realizowanych samodzielnie przez Irlandczyków. Nie ma tutaj narzędzia pozwalającego szybko podejrzeć, czy w jakimś innym, ale zbliżonym do podanego i pasującym nam, terminie są tańsze bilety. Przez to znaleźć tu prawdziwą okazję jest trudno – zajmuje to dużo czasu, trzeba sprawdzać dzień za dniem.
Ceny – po kilku chwilach zabawy – nie wydają się bardzo wysokie, ale też nie wbijają w fotel. Nam udało się np. znaleźć połączenie z Madrytu do Nowego Jorku na październik w cenie 366 euro (wylot) i 333 euro (powrót). Loty na tej trasie we wrześniu są o kilkadziesiąt euro droższe – mówimy tylko o kilku wynikach, które podała nam wyszukiwarka Ryanaira, być może są więc na niektóre dni jeszcze tańsze połączenia.
Znalezienie taniego biletu do USA w serwisie Ryanaira nie jest najprostsze. red.
Kupując bilet za ocean na stronie irlandzkiego przewoźnika, jesteśmy od razu informowani, że to połączenie obsługuje Air Europa – to tak na marginesie jeden z trzech największych hiszpańskich przewoźników, należy do sojuszu SkyTeam i od dawna operuje na trasach transatlantyckich, głównie do Ameryki Południowej.
Czytaj więcej: Tanie linie lotnicze coraz częściej myślą o lotach za Atlantyk.
Inne od standardowych dla Ryanaira są też warunki, które otrzymujemy w klasie ekonomicznej. Za ocean w samolocie Air Europy możemy zabrać jeden bagaż rejestrowany (23 kg) i dwa podręczne (każdy po 10 kg).
15 nowych państw, wylot tylko z Madrytu
Kupić możemy, za pośrednictwem serwisu Ryanaira, transatlantyckie bilety między innymi do Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Meksyku, Argentyny, Hondurasu, Kolumbii oraz na Dominikanę i Kubę. Do Stanów np. do trzech miast - Boston, Miami i Nowy Jork.
Wszystkie nowe wyloty są realizowane teraz wyłącznie z Madrytu. W przyszłości zapewne będziemy mogli kupić wyloty, z przesiadką w stolicy Hiszpanii, z innych miast – Ryanair rozpoczął niedawno eksperymenty ze sprzedażą biletów łączonych.
I prawdopodobnie na współpracy irlandzkiego przewoźnika z Air Europą się nie skończy. Ryanair zapowiada, że w przyszłym roku zaoferuje kolejne długodystansowe połączenia.
Tekst pochodzi z blogu „Gielda i gospodarka.pl.