Jak oświadczył w czwartek wicepremier Mateusz Morawiecki przy okazji wręczenia koreańskiej firmie LG Chem zezwolenia na prowadzenie działalności, bateria co dziewiątego samochodu elektrycznego jeżdżącego po Europie będzie mogła pochodzić z Polski. Jego zdaniem, pod względem wartości będzie to największa inwestycja nad Wisłą od co najmniej 2001 roku.
Wicepremier podkreślił, że inwestycja wpisuje się bardzo mocno w strategię elektromobilności, którą promuje rząd.
– Globalne innowacyjne firmy coraz chętniej wybierają Polskę jako miejsce do inwestowania. (…) Polska dzięki inwestycji LG stanie się głównym ośrodkiem produkcji baterii litowo-jonowych dla przemysłu samochodowego w Europie – powiedział Mateusz Morawiecki.
Minister rozwoju i finansów zapowiedział, że w budżecie na 2018 rok i w kolejnych latach „część płatności na akcyzę” będzie trafiała do funduszu elektromobilności, by wesprzeć krajowe inwestycje w tym zakresie.
Fabryka w Kobierzycach ma zacząć działać w 2018 roku. Będzie mogła wytworzyć nawet 100 tys. wysokowydajnych baterii. Zatrudni 2,5 tys. pracowników, a w ramach firm kooperujących nowych miejsc pracy może być łącznie nawet dwa razy więcej.
Co ważne, przy fabryce powstać ma ośrodek badawczo-rozwojowy, który zaangażuje około 400 inżynierów różnych specjalności: automatyków, elektroników, chemików i informatyków. Planowana jest współpraca z uczelniami technicznymi w Polsce, przede wszystkim Politechniką Wrocławską.