Prace nad formułą trwały rok. Wybierano spośród 50 wariantów smakowych. Ostatecznie zwyciężyła wersja, w której od oryginalnej Coca-Coli odjęto karmel i pozostałe cukry, a wzmocniono cytrynowy aromat.
Będzie sprzedawana w butelkach o pojemności 500 ml i 280 ml.
Coca-Cola Clear na razie dostępna będzie jedynie na rynku japońskim, gdzie na sklepowe półki trafi już 11 czerwca.
To kolejny po Coca-Coli Plus produkt stworzony na rynek azjatycki. Do wersji Plus dodano błonnik, który ma ograniczyć wchłanianie tłuszczu z pożywienia i pomóc w utrzymaniu prawidłowego poziomu trójglicerydów we krwi. Produkt nie zawiera cukru.
Producent podkreśla, że ze względu na swoje właściwości nie należy pić jej więcej niż butelkę na dobę.
Co ciekawe, Coca-Cola Clear nie jest pierwszym tego typu produktem na rynku. W 1992 roku na rynku zadebiutowała Pepsi Crystal, która została dość dobrze przyjęta przez konsumentów. Reklamowano ją sprytnym hasłem „You’ve never seen a taste like this” czyli „Nigdy nie widziałeś takiego smaku”.
Kiedy jej sprzedaż zaczęła nabierać tempa, nie kto inny jak Coca-Cola, wprowadził na rynek napój Tab Clear, który z założenia miał być tak beznamiętny i zniechęcający, żeby za jednym zamachem zagrzebać siebie i konkurenta, czyli właśnie Pepsi Crystal. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, w tamtejszych realiach przyniosło skutek i Pepsi Crystal w niedługim czasie zniknęła ze sklepowych półek.
Wróciła kilka lat temu w kolekcjonerskiej edycji kilkudziesięciu tysięcy butelek, dlatego jej zdjęcia możemy oglądać w mediach społecznościowych.
+++