"Spekulanci chcą doprowadzić kraj do ruiny". Włoski rząd zdecydowanie odpowiada KE

Wicepremier Włoch Matteo Salvini powtórzył, że Włochy nie zmienią projektu budżetu na przyszły rok. Projekt ze względu na zakładany wysoki deficyt budżetowy został we wtorek odrzucony przez Komisję Europejską.

Włoski rząd dostał trzy tygodnie na skorygowanie projektu. Komisja Europejska wyjaśniła, że projekt został odrzucony, bo jego realizacja zwiększy ogromny włoski dług publiczny (ponad 130 proc. PKB - 37 tys. euro na mieszkańca, dla porównania w Polsce jest to nieco ponad 50 proc.). 

Matteo Salvini, odwiedzając w czwartek Weronę, powiedział, że rząd nie zmieni ani przecinka w projekcie i odeśle go w pierwotnej formie do Brukseli. Tłumaczył, że planowane zwiększenie wydatków z budżetu pobudzi włoską gospodarkę, zrujnowaną unijną polityką rygoru finansowego

"Spekulanci chcą wykupić za bezcen włoskie przedsiębiorstwa"

O tym, że projekt budżetu nie ulegnie zmianie, mówił też wczoraj w Moskwie premier Giuseppe Conte. Salvini, odnosząc się do wzrostu rentowności włoskich obligacji,  powiedział wczoraj w wywiadzie radiowym, że spekulanci chcą doprowadzić Włochy do ruiny i wykupić za bezcen włoskie przedsiębiorstwa. 

Włoski rząd w projekcie budżetu na przyszły rok założył, że deficyt budżetowy wzrośnie  z 1,8 proc. PKB w 2018 roku do 2,4 proc. Zdaniem Brukseli jest to niezgodne z wcześniejszymi zobowiązaniami rządu.

Więcej o: