Zakaz handlu w sobotę? Rafalska ucina spekulacje. "To kłamstwo, by wywołać niepokój"

Od kilku dni pojawiały się w mediach doniesienia, że rząd prawdopodobnie poprze propozycję "Solidarności" dotyczącą wprowadzenia zakazu handlu w sobotę. Minister Elżbieta Rafalska zdecydowanie temu zaprzecza.

W czwartek 25 października Radio Zet opublikowało artykuł, z którego wynikało, że rząd najprawdopodobniej poprze propozycję "Solidarności", aby zakaz handlu w niedzielę został rozszerzony i obowiązywał do soboty od godziny 22:00 aż do poniedziałku do 5:00. 

- Myślę, że w listopadzie lub w grudniu możemy przystąpić do prac w parlamencie. Zmiany zaczęłyby obowiązywać w pierwszym kwartale przyszłego roku - miała powiedzieć reporterowi Radia Zet minister pracy Elżbieta Rafalska. Ta wypowiedź była szeroko cytowana.

Czy wprowadzenie zakazu handlu w sobotę jest jednak realne?

Elżbieta Rafalska o zakazie handlu w sobotę

W sobotę rano na Twitterze pojawił się wpis minister Elżbiety Rafalskiej, w którym wyraźnie stwierdza ona: doniesienia o planowanym rozszerzeniu zakazu handlu na sobotę "są nieprawdziwe". 

- Nie ma i nigdy nie było żadnych planów jego rozszerzenia na sobotę. Nigdy nie twierdziłam, że ograniczenie handlu powinno dotyczyć także soboty. To kłamstwo, rozsiewane, by wywołać niepokój - napisała na Twitterze.

Podobny wpis minister Rafalska umieściła na Twitterze już w piątek, o czym pisał Next.gazeta.pl. - W MRPiPS_GOV_PL nie trwają żadne prace dot. doby pracowniczej - stwierdziła we wpisie.

Niedziele handlowe - październik 2018. Czy sklepy będą jutro otwarte?

Więcej o: