Ministerstwo Cyfryzacji i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowały, że po pół roku zakończył się pilotaż systemu ostrzegania SMS-ami przed zagrożeniami.
System Alert RCB, ostrzegający przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi i innymi zagrożeniami, jak terroryzm, będzie od teraz wysyłał bardziej precyzyjne informacje.
Od 12 grudnia zmniejszamy obszar na który będzie wysyłany Alert RCB, żeby był bardziej precyzyjny. Do tej pory mogliśmy wysyłać SMS-y do ludzi na terenie całego województwa, a teraz możemy wysyłać nawet na teren jednego zagrożonego powiatu
- powiedział wicedyrektor RCB Grzegorz Świszcz.
Marek Kubiak, dyrektor centrum bezpieczeństwa, podkreślił, żeby wiadomości pochodzących z systemu nie ignorować.
Alert RCB należy potraktować poważnie i zastosować się do zaleceń przekazanych w komunikacie
- stwierdził i przypomniał, że nowy system powstał po tragicznych wydarzeniach w Suszku. W zeszłym roku podczas nawałnicy zginęły dwie dziewczynki, uczestniczki obozu harcerskiego.
Większość zdarzeń, przy których będzie wykorzystywany Alert RCB, dotyczy zjawisk meteorologicznych. Jednak Teresa Zawiślak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaznaczyła, że SMS-y będą wysyłane tylko przy zjawiskach bardzo niebezpiecznych i bardzo gwałtownych, takich jak takich jak: burze, intensywne deszcze, wezbrania powodziowe oraz nagłe ochłodzenie czy intensywne opady śniegu - czytamy w komunikacie RCB.
SMS-y będą wysyłane również za granicę, informując naszych rodaków o zagrożeniu na terenie kraju, na którym się znajdują.
Czytaj też: Dni SMS-ów są policzone. Pierwsza sieć wprowadzi nowy standard. Początek rewolucji
Kolejna zmiana, jaką wprowadzono to SMS do obcokrajowców, znajdujących się na terenie naszego kraju. Będzie on wysyłany w języku angielskim. Według RCB, wkrótce SMS-y do obcokrajowców mają być wysyłane także w innych językach.
Użytkownicy nie muszą instalować żadnych aplikacji, wystarczy, że mają włączony telefon komórkowy. Wiadomość przychodzi w postaci klasycznego SMS-a.
W ramach testów, w ciągu minionego półrocza mieszkańcy Polski otrzymali cztery ostrzeżenia SMS. Trzy dotyczyły informacji o zbliżających się niebezpiecznych zjawiskach pogodowych. - Jeden był SMS-em dementującym fałszywe informacje, dotyczące rzekomej konieczności stawienia się mężczyzn w urzędach gmin - mówi Wanda Buk. Chodzi o sytuację, gdy pod koniec listopada mieszkańcy powiatu krośnieńskiego na Podkarpaciu otrzymali wiadomość, by stawili się w urzędach w związku z kryzysową sytuacją na Ukrainie.
Wyjaśnieniem tej sprawy zajmuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policja.
Działanie systemu będzie przedmiotem kampanii edukacyjnej. Zostaną w niej wykorzystane plakaty, filmiki, przewidziane są też szkolenia dla nauczycieli, którzy później będą przekazywać dzieciom informacje. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa będzie też chciało zorganizować podobną kampanię, skierowaną do seniorów.