Pod koniec listopada informowaliśmy, że aktorka pozwała Skarb Państwa i Warszawę. Za niewystarczającą, jej zdaniem, walkę ze smogiem, domagała się 5 tysięcy złotych odszkodowania.
Państwo ma obowiązek zapewnić obywatelowi dostęp do świeżego powietrza. Nie dajmy się truć, wdychamy przecież jakąś bombę biologiczno-chemiczną - mówiła aktorka w rozmowie z Łukaszem Kijkiem.
Jak poinformował Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, Wolszczak wycofała swój pozew.
Dziękuję za zaufanie wobec programu walki ze smogiem. [...] Działajmy wspólnie. Wszystkie ręce na pokład!
- napisał Trzaskowski na Twitterze.
W rozmowie z naszą redakcją Grażyna Wolszczak potwierdziła, że jej pozew przeciwko Skarbowi Państwa jest aktualny. Rozprawa planowana na 10 stycznia odbędzie się.
Miasto już za poprzedniej ekipy wdrożyło mnóstwo dobrych projektów jeśli chodzi o walkę ze smogiem. Chodzi m.in. o transport miejski - nie tylko metro ale i np. autobusy elektryczne. W planach jest budowa 2 linii tramwajowych, przyłączanie do sieci miejskiej kolejnych budynków, dopłaty w wysokości 12 tys. zł. za pozbywanie się tzw. kopciuchów. Plany są fantastyczne i to, co do tej pory zrobiono również.
- stwierdziła.
Liczę na realizację tych ambitnych deklaracji, jednocześnie będę nadal patrzyła na ręce urzędników. Natomiast wciąż nie zgadzam się z polityką państwa, która przewiduje m.in. budowę elektrowni zasilanej węglem. To przecież jawne zaprzeczenie tak promowanego przez rządzących krajowego programu antysmogowego. Rozprawa zaplanowana na 10 stycznia wciąż jest więc aktualna.
- dodała.
Czytaj też: 7 zabójczych substancji, które wdychasz wraz ze smogiem. Zagrożenie jest realne
Grażyna Wolszczak nie była jedyną znaną postacią, która zdecydowała się na pozew związany ze smogiem. Swoje wnioski do sądu złożyli też m.in. Jerzy Stuhr, Mariusz Szczygieł i Lesław Żurek.