Wiemy, kiedy zapłacimy za obietnice PiS. "Szczyt wydatków nastąpi w 2020 roku"
Jarosław Kaczyński, szef PiS, podczas sobotniej konwencji zdradził plany rządu związane z programami socjalnymi i podatkami. Jeszcze w tym roku program "500 plus" ma być wypłacany również na pierwsze dziecko. Ponadto emeryci otrzymają "trzynastkę" w postaci 1100 zł.
Szczyt wydatków w roku 2020
Koszt programu Prawa i Sprawiedliwości to około 40 mld zł rocznie, ale - zdaniem analityków - szczyt wydatków nastąpi w 2020 r. Część ekonomistów szacuje, że deficyt w finansach publicznych powinien utrzymać się poniżej 3 proc. w tym,jak i w kolejnym roku.
Podczas konwencji PiS zapowiedziało: rozszerzenie programu 500+ na pierwsze dziecko (likwidacja kryterium dochodowego), wypłatę 13-stej emerytury w kwocie 1 100 zł, likwidację podatku PIT dla osób do 26 lat, zwiększenie kosztów uzyskania w PIT oraz wzrost nakładów na transport lokalny (przywracanie lokalnych połączeń autobusowych). Premier Mateusz Morawieckiego oszacował łączny, roczny koszt zmian dla budżetu na blisko 40 mld zł.
Mniej niż 3 proc. PKB
Zdaniem części analityków, łączny koszt zmian dla budżetu (uwzględniając m.in. wyższe wpływy z VAT) to ok. 1,2-1,5 proc. PKB w 2020, co oznacza, że o ile deficyt sektora ma pozostawać poniżej progu 3 proc., to nie będzie już miejsca na inne, nowe działania fiskalne. Z kolei niektórzy ekonomiści uważają, że deficyt w finansach publicznych może zwiększyć się w mniejszym stopniu niż wynika to z zapowiedzianej skali wzrostu wydatków i ukształtuje się poniżej granicy 3 proc. PKB nie tylko w 2019 i w 2020 r. Większość analityków uważa, że tzw. 13. emerytura i rozszerzenie programu 500+ podniosą dochody gospodarstw domowych (brutto) o ok. 20 mld zł, co będzie ograniczało skalę spowolnienia spożycia prywatnego, a tym samym - spowolnienia wzrostu PKB ogółem.
W naszej ocenie, zaproponowane zmiany mają cztery główne implikacje: Po pierwsze w 2019 13-sta emerytura i rozszerzenie programu 500+ podniosą dochody gospodarstw domowych (brutto) o ok. 20 mld PLN, czyli o równowartość ok. 2 proc. całej konsumpcji prywatnej w 2018, co będzie ograniczało skalę spowolnienia spożycia prywatnego, a tym samym PKB ogółem
- piszą w swojej analizie specjaliści PKO BP.
Po drugie zmiany w 500+ (likwidacja kryterium dochodowego) oraz likwidacja podatku PIT dla osób do 26 roku życia powinny pozytywnie wpływać na aktywność zawodową w dwóch grupach: młodzi w wieku 15-26 i kobiety do 34 roku życia.
- czytamy w analizie.
Łączny koszt zmian dla budżetu (uwzględniając także m.in. wyższe wpływy z VAT) to naszym zdaniem ok. 1,2 - 1,5 proc. PKB w 2020, co oznacza, że o ile deficyt sektora ma pozostawać poniżej progu 3 proc., nie ma już miejsca na inne, nowe działania fiskalne
- stwierdzają eksperci.
Czytaj też: Mazurek o "trzynastce" dla emerytów: Będzie wypłacana w kolejnych latach, jeśli budżet pozwoli
Ponadto wyjaśniają, ze zapowiedziana stymulacja fiskalna zmniejsza prawdopodobieństwo spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce poniżej 4 proc. i tym samym ogranicza pole dla luzowania polityki pieniężnej - zarówno poprzez obniżki stóp, jak i niestandardowe narzędzia.
-
Brexit. Mastercard zwiększy Brytyjczykom o co najmniej 400 proc. opłaty za transakcję kartą
-
Brexit. Za zakupy w Wielkiej Brytanii zapłacił kilkadziesiąt procent więcej. "Doliczamy cło i VAT"
-
Norweski dziennikarz w dwie godziny kupił w Polsce fałszywy wynik testu na COVID-19. Nie kosztował wiele
-
Zmiany w bonie turystycznym. Prezydent podpisał ustawę. Co się zmienia?
-
Kosztowne porządki w Białym Domu. Pół miliona dol. na sprzątanie. "Nie widzieliśmy czegoś takiego"
- Niedawno obchodziła 300. urodziny, dziś Caffe Florian jest na skraju bankructwa. Przez COVID-19
- Niemcy. W Ulm stanęły kapsuły dla bezdomnych jak z gry Cyberpunk 2077. Mają m.in. panele słoneczne
- Wyszukiwarka Google na smartfony z Androidem i iOS ze sporymi zmianami. Ma być bardziej czytelna
- Niestachów. Ośrodek narciarski wystawiony na sprzedaż. "Nie jesteśmy w stanie przetrwać do kolejnego sezonu"
- Ziemia straciła 28 bilionów ton lodu. Trend zgodny z "najgorszym scenariuszem" klimatologów