Rosja. Rośnie problem z jakością ropy. Nie tylko Polska wstrzymuje odbiór. W Moskwie posiedzenie rządu

W Rosji zwołano specjalne posiedzenie rządu. Chodzi jakość ropy naftowej, którą ten kraj eksportuje na zachód Europy. Polska i Niemcy wstrzymały odbiór surowca w związku z jego zanieczyszczeniem.
Zobacz wideo

Rząd Rosji spotka się w czwartek, by rozmawiać na temat eksportowanej ropy naftowej. Kilka dni temu pojawił się problem z jakością surowca, dostarczanego na zachód przez Białoruś rurociągiem "Przyjaźń".

Rosja. Problemy z ropą naftową. Polska i Niemcy wstrzymują odbiór

Polskie Ministerstwo Energii poinformowało, że pojawił się problem z jakością ropy. Ma ona być zanieczyszczona. Zaobserwowano zwiększone stężenie chlorków organicznych, co może spowodować fizyczne uszkodzenia instalacji rafineryjnych. Operator polskiej części rurociągu zdecydował się więc wstrzymać odbiór surowca na granicy z Białorusią. Stało się to w środę wieczorem.

Jak podaje Agencja Reutera, nie tylko Polska podjęła taką decyzję. Import wstrzymały również Niemcy, według źródeł agencji, miały to też zrobić Czechy. Tego typu działania są wyjątkowe i zdarzają się rzadko. Przesył ropy naftowej na Ukrainę, Słowację i Węgry nadal się odbywa.

Jak podaje rosyjska agencja informacyjna TASS, powołując się na przedstawicielstwo rurociągu "Przyjaźń", zanieczyszczony surowiec dotrze do punktów na Słowacji i Węgrzech w ciągu 4-5 dni. TASS wymienia też Czechy - informacje na temat wstrzymania dostaw przez ten kraj jak na razie są nieoficjalne. TASS pisze też, że Białorusini od około tygodnia alarmowali, że jakość dostarczanej ropy się pogarsza, negocjowali też w tej sprawie z Transneftem, rosyjską firmą, zarządzającą ropociągami. 19 kwietnia jakość dostarczanego surowca miała się spaść gwałtownie.

Czytaj też: Teheran znów grozi blokadą cieśniny Ormuz. To przez nią przepływa jedna trzecia ropy na świecie

Ministerstwo Energii i Orlen uspokajają

Polski resort energii uspokaja, że Polska korzysta obecnie z zapasów, a w razie potrzeby będzie importować ropę drogą morską. Kolejny uspokajający komunikat wysłał też PKN Orlen, do którego trafiał surowiec z Rosji. "Należąca do PKN ORLEN rafineria w Płocku pracuje w normalnym trybie i ma zapewnione dostawy surowca. Paliwa oferowane na stacjach ORLEN spełniają wszystkie wymogi jakościowe" - czytamy w informacji państwowej spółki. Firma podkreśla też, że ma znaczne zapasy, nie ma ryzyka ograniczenia produkcji, a dostawy na stacje paliw Orlenu są niezmienne.

Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>

embed
Więcej o: