Pozbywanie się śmieci w byle jaki sposób może przysporzyć problemów. Przekonał się o tym pewien młody Hiszpan. Postanowił pochwalić się sieci nagraniem, na którym widać jak pozbywa się lodówki. Wideo opublikowane w sieci pokazuje mężczyznę, który z pełną premedytacją spycha zbędny sprzęt w dół zbocza. Wszystko nagrywał towarzyszący mu kolega. Na filmie słychać, jak mężczyzna wyrzucający sprzęt mówi "Recycling? No to podajmy to recyclingowi. Zobaczmy ile obrotów zrobi".
Mężczyźni najwyraźniej zapomnieli, że na nagraniu widoczny był numer rejestracyjny pojazdu wykorzystanego do przewiezienia lodówki. To pozwoliło policji na zidentyfikowanie autorów wybryku.
Luis González, rzecznik hiszpańskiej gwardii cywilnej, specjalizującej się w ochronie środowiska, wyjaśnił, że mężczyźni zostali zobowiązani do przewiezienia porzuconego sprzętu do punktu utylizacji. Sąd zdecyduje teraz o karze. Sprawa może skończyć się na grzywnie, która według mediów wynieść może 45 tys. euro. To równowartość blisko 200 tys. zł. Możliwa jest jednak inna kara - postawienie zarzutów z kodeksu karnego - w grę wchodzi przestępstwo przeciwko środowisku.
>>> Od 1 lipca śmieci segregujemy w nowy sposób. Zaproszona przez nas ekspertka uporała się z zadaniem w kilkadziesiąt sekund. Przekonaj się jakie to proste.
Po krótkim śledztwie okazało się, że mężczyzna pracuje w firmie zajmującej się recyclingiem. Na jej posesji znaleziono więcej urządzeń. Gwardziści odnaleźli w sumie 50 pralek i 20 lodówek - możliwe więc, że uwiecznione przez kamerę przestępstwo nie było jedynym, którego dopuścili się odnalezieni przez policję.
Przedstawiciele firmy, w której zatrudniony był "bohater" nagrania zapewnili, że nie pracuje on już w zakładzie. Na szczęście - przynajmniej dla środowiska - miał krótki, bo dwumiesięczny staż. Służby mają jednak wątpliwości co do działania samej firmy recyclingowej. Istnieją podejrzenia, że sprzęt przyjmowany przez nią nie był poprawnie utylizowany nawet przez dekadę.
Za: CNN/20minutos.es
Do oceanów co minutę trafia ciężarówka plastikowych odpadów, które zabijają żółwie, ptaki, ryby, wieloryby i delfiny. Jedną z organizacji działającą na rzecz zatrzymania plastikowej epidemii jest Greenpeace. Nawet niewielka wpłata wzmacnia skuteczność ich działań. Możesz jej dokonać pod tym linkiem >>