Chińczycy na S14. Umowa na ostatni fragment "ringu drogowego" wokół aglomeracji łódzkiej podpisana

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o podpisaniu z chińską firmą Stecol Corporation. umowy na budowę fragmentu drogi S14. Chodzi o fragment tzw. "ringu drogowego" wokół aglomeracji łódzkiej. Kontrakt może być przełomowy dla branży.

Umowa na II odcinek drogi ekspresowej S14 Zachodniej Obwodnicy Łodzi podpisana.  
To ostatni, brakujący fragment tzw. ringu autostradowo-ekspresowego wokół aglomeracji łódzkiej. - informujeGDDKiA. Jeden z najistotniejszych fragmentów dróg w Polsce został powierzony chińskiej firmie Stecol Corporation. 

Chińska firma zbuduje fragment drogi S14 Źródło: GDDKiA/Ministerstwo Infrastruktury

Jak wyjaśnia resort "ring wokół aglomeracji łódzkiej jest niesłychanie ważny nie tylko z punktu widzenia strategii transportowej w regionie, ale także dla całego transportu krajowego. Znacząco poprawi on warunki życia mieszkańców Łodzi, Pabianic, Zgierza, Konstantynowa Łódzkiego i Aleksandrowa Łódzkiego, wyprowadzając ruch tranzytowy z tych miejscowości, jednocześnie skracając czas przejazdu."

 

Kierowcy chcący skorzystać z innych dróg w regionie - takich jak A1 i A2, a także drogi ekspresowej S8, nie będą musieli wjeżdżać do miasta - wyjaśnił podczas uroczystości zawarcia kontraktu wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Docelowo droga ekspresowa S14 połączy autostradę A2 z drogą ekspresową S8.

>>> My nadrabiamy zaległości z 2012 roku, Norwegowie już myślą jak zbudować podwodne autostrady

 S14 w Łodzi - umowa podpisana

Droga objęta kontraktem ma długość 16,2 km. Wartość kontraktu wynosi 724,1 milionów złotych. Podpisanie kontraktu ze spółką Stecol jest przełomowe, bo oznacza powrót chińskich firm na polski rynek. Żegnały się w nim w bardzo złej atmosferze - autostrada A2 miała być bowiem oddana do użytku w roku 2012. 

Covec, chińska firma, która podjęła się budowy za kwotę 1,3 mld zł, dwukrotnie mniej niż w kosztorysie, ostatecznie nie zakończyła inwestycji. Drogowcy kilkukrotnie próbowali wyłonić następców firmy z Państwa Środka. Pierwsze postępowanie przetargowe rozpoczęło się w 2015 r. i zostało unieważnione. Oferty złożone w roku 2017 przekraczały z kolei kosztorys. Sukcesem zakończył się dopiero trzeci przetarg rozpoczęty w styczniu tego roku.

Warto podkreślić, że Stecol Corporation nie ma kompletnie żadnych związków z firmą Covec. Nie ma też żadnych doniesień, które pozwalałyby wysuwać obawy co do zdolności firmy do przeprowadzenia prac. Wojciech Karmasz, wicedyrektor Stecol Corporation w Europie. w rozmowie z portalem WNP zapewnił, że spółka włożyła dużo pracy w wejście na polski rynek.

Umowa ze Stecolem może być przełomowa. Niektórzy przedstawiciele branży ją krytykują, twierdząc, że Chińczycy nie dysponują odpowiednimi zasobami ludzkimi i sprzętowymi. GDDKiA zapewnia jednak, że wykonawcę będzie monitorować na bieżąco. 

Czytaj też: GDDKiA zawarła umowę na odcinek drogi S14. Wartość kontraktu to 561,8 mln zł