Thomas Cook upada. Zaczyna się "Operacja Matterhorn", czyli "największa repatriacja w czasie pokoju"

Bankructwo biura podróży Thomas Cook oznaczać będzie największą w historii Wielkiej Brytanii próbę repatriacji turystów do swoich krajów. W "Operacji Matterhorn" przewiduje się organizację przelotów dla aż 150 tysięcy Brytyjczyków, którzy pozostają za granicą po bankructwie biura podróży. Thomas Cook wydał instrukcję dotyczącą powrotu turystów.
Zobacz wideo

W poniedziałek rano na stronie biura Thomas Cook pojawiła się informacja dotycząca tego, że operator i organizator wycieczek "wstrzymał działalność ze skutkiem natychmiastowym". Dla około 600 tysięcy osób, w tym dla 150-160 tysięcy brytyjskich turystów, pozostających na wakacjach za granicą, oznacza to problemy z powrotem do kraju.

Biuro podróży Thomas Cook ogłosiło upadłość. Za granicą przebywa około 600 tysięcy turystów

W Wielkiej Brytanii operacja ściągnięcia obywateli, przebywających za granicą w związku z wykupionymi w biurze podróży wycieczkami, nazywana jest "Operacją Matterhorn" i obejmie 150-160 tysięcy osób. Dyrektor generalny operacji Richard Moriarty w rozmowie z "The Telegraph" przyznał, że będzie to jedna z największych akcji pomocowych zorganizowana przez linie lotnicze w Wielkiej Brytanii.

Minister transportu Grant Shapps zapewnił, że rząd wynajął już dziesiątki samolotów czarterowych (niektóre ściągane są nawet z Malezji), które pomogą wrócić Brytyjczykom do kraju. - To ogromne zadanie i największa repatriacja w czasie pokoju w historii Wielkiej Brytanii. Turyści podróżujący z biurem Thomas Cook muszą się więc liczyć z problemami oraz opóźnieniami - powiedział polityk. Dodatkowo zaapelował do brytyjskich turystów, by starali się porozumieć z pracownikami call centre, którzy pracują całodobowo. 

Brytyjski rząd organizuje pomoc dla 150 tysięcy obywateli: "największa repatriacja w czasie pokoju w historii Wielkiej Brytanii"

"Operacja Matterhorn" organizowana przez brytyjski rząd skierowana jest jedynie dla pasażerów, których podróż rozpoczęła się w Wielkiej Brytanii. Loty repatriacyjne będą dostępne tylko do 6 października 2019 roku. Po tej dacie turyści będą musieli sami zreorganizować swoją podróż powrotną. "Operacja Matterhorn" będzie znacznie większa niż podobna operacja ściągania turystów, która miała miejsce po upadku Monarch Airlines (wtedy brytyjski rząd przeznaczył na wynajem samolotów 60 milionów funtów). Według CNN obecna operacja ma kosztować brytyjski rząd około 750 milionów dolarów. Brytyjskie Ministerstwo Transportu zapewnia, że wszyscy klienci przebywający obecnie za granicą z biurem Thomas Cook, będą mieli zapewnione loty powrotne, jak najbliżej daty ich oryginalnego powrotu do kraju. 

Turyści, który mają zarezerwowane wakacje przez biuro podróży Thomas Cook, ale przelot obsługiwały inne linie lotnicze, nie będą mieli problemów z powrotem do swoich krajów - lot powrotny jest w ich przypadku ważny. Turyści muszą liczyć się jednak z problemami dotyczącymi zakwaterowania lub transferów z i na lotniska. Osoby, które mają wykupiony pobyt bezpośrednio z biura Thomas Cook lub firm partnerskich mogą w przypadku problemów dzwonić na infolinię pod numer telefonu + 44 1753 330 330. Jak czytamy w komunikacie na stronie biura Thomas Cook pobyty są ubezpieczone, więc w przypadku problemów z zakwaterowaniem turyści mają być przenoszeni do innych hoteli na czas powrotu do kraju.

Thomas Cook to jedno z największych i najstarszych (liczących 178 lat) biur podróży na świecie. Od kilku dni biuro starało się otrzymać pomoc finansową w wysokości 200 milionów funtów, jednak w niedzielę zmuszone zostało do ogłoszenia upadłości. W Polsce spółkę Thomasa Cooka reprezentuje firma Neckermann Polska, która poinformowała w poniedziałkowym komunikacie, że jest "odrębną spółką polskiego prawa handlowego" i "znajduje się w stabilnej kondycji finansowej", a wszystkie jej rachunki są zapłacone.   

Więcej o: