Budowlanka w Polsce hamuje. Najsłabsze dane od 2,5 roku. Ostre cięcia w inwestycjach samorządów
Najnowsze dane GUS dotyczące produkcji budowlano-montażowej są bardzo dużym zaskoczeniem dla ekonomistów. Konsensus wśród analityków ankietowanych przez agencję ISBnews wskazywał na wzrost w budowlance o 5,8 proc. rok do roku. Dane GUS pokazały spadek, i to aż o 4 proc. Był to najgorszy odczyt od lutego 2017 r.
. źródło: SpotData
W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek produkcji budowlano-montażowej o 3,8 proc.
W szczegółach - zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym - największe spadki odnotowano w kategorii "budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej". Czyli m.in. dróg czy mostów. Mowa o spadku rzędu 8,6 proc. rok do roku i 10,7 proc. w porównaniu do września br.
. GUS
Inwestycje publiczne hamują
Wobec dobrych warunków pogodowych, które raczej powinny działać na korzyść budowlanki, za winowajcę zaskakująco kiepskich danych z tego sektora analitycy mBanku uznają inwestycje publiczne.
Scenariusz hamowania inwestycji publicznych z uwagi na ostre cięcia w inwestycjach samorządów, przebieg cyklu wydatkowania środków UE i kłopoty z realizacją inwestycji drogowych, był naszym bazowym od dłuższego czasu, ale spodziewaliśmy się jego kumulacji w 2020 roku
- komentują dane GUS.
Podobnego zdania jest Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Wyczerpywanie się środków unijnych z obecnej perspektywy finansowej, ograniczone inwestycje infrastrukturalne oraz wstrzymywanie się z rozpoczynaniem nowych projektów przez sektor prywatny, prowadzi do coraz ostrzejszego hamowania w tym obszarze gospodarki
- uważa Kurtek.
Przemysł na razie w porządku
Solidny wzrost o 3,5 proc. rok do roku odnotowała z kolei produkcja sprzedana przemysłu, mimo m.in. problemów u naszego największego partnera handlowego, czyli Niemiec.
Według wstępnych danych GUS, w październiku rok do roku wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 26 spośród 34 działach przemysłu. Najlepiej było m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych (wzrost o 13 proc.), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 10,5 proc.) oraz maszyn i urządzeń (7,5 proc.). Spadki odnotowano m.in. w produkcji metali - o 3,8 proc., i w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 3,7 proc.
PKB w IV kwartale poniżej 4 proc.?
W zeszłym tygodniu GUS w swoim szybkim szacunku podał, że PKB Polski wzrósł w III kwartale o 3,9 proc. rok do roku. Była to najniższa dynamika wzrostu PKB od końcówki 2016 r.
Ekonomiści nie wykluczają, że IV kwartał br. może nie przynieść lepszego rezultatu.
Koniec br. może upływać pod znakiem poprawy niektórych wskaźników gospodarczych, niemniej jednak ewentualne dalsze ostre hamowanie budownictwa nie pozwoli na powrót dynamiki PKB powyżej 4 proc.
- uważa Monika Kurtek z Banku Pocztowego.
Zalecamy ostrożność w przypadku prognoz opartych o jeden z miesiąc z trzech, ale utrzymanie trendu spadkowego dynamiki PKB jest prawdopodobne. Wstępnie można prognozować PKB na 3,7-3,9 proc.
- komentują ekonomiści mBanku.
-
Obajtek nie uwierzył w zablokowanie przejęcia Polska Press. Sąd: Jest postanowienie. Niezaskarżalne
-
IMGW potwierdza, że pogoda w Polsce wpływa na transmisję koronawirusa. "Ryzyko zdecydowanie mniejsze"
-
Grecja otworzy się dla turystów. Możliwy urlop bez kwarantanny, ale trzeba spełnić jeden z dwóch warunków
-
Sąd wstrzymuje przejęcie Polska Press przez Orlen, ale do czasu. UOKiK: To nieuprawnione
-
Ryszard Petru znalazł komputery za 300 zł. I co z tego, skoro do zdalnej nauki się nie nadają?
- Obajtek o wstrzymaniu fuzji Orlenu z Polska Press: Postanowienie sądu bezprzedmiotowe
- Dworczyk: Pilotaż szczepień w zakładach pracy możliwy w połowie maja
- Dr Paweł Grzesiowski o zniesieniu obostrzeń: Decyzje nie powinny dotyczyć całej Polski
- Anglia. Euforia po zniesieniu lockdownu. Bary i restauracje znów otwarte. Boris Johnson ostrzega
- Francja walczy z emisją dwutlenku węgla. Przejazdy pociągiem zamiast lotów krajowych