NBP sprowadził z Londynu do Polski 100 ton złota. Operacja pod specjalnym nadzorem

Narodowy Bank Polski zakończył procedurę sprowadzania złota do skarbców w Polsce z Anglii - poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Ze względów bezpieczeństwa harmonogram operacji przeniesienia 100 ton złota z Londynu do Polski nie był ujawniany wcześniej.
Zakończyliśmy procedurę sprowadzania złota do Polski. Mamy 123 ton złota w Anglii i 100 ton w Polsce

- powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej. Zapowiedział również, że nasze rezerwy złota mogą wzrosnąć za kilka lat.

Pozostałych ok. 129 pozostaje w Londynie i ma być inwestowane w dotychczasowy sposób.

Operacja trzymana w tajemnicy

Przenosiny 100 ton złota z Londynu do Polski zostały przeprowadzone zgodnie z tajnym harmonogramem tak, aby zapewnić bezpieczeństwo tej operacji. 

Jak informuje NBP, operacja przetransportowania złota do Polski odbyła się drogą lotniczą. Łącznie wykonano osiem transportów, w każdym transporcie przewożąc po tysiąc sztab. Transport złota został przeprowadzony przez międzynarodową firmę wyspecjalizowaną w transporcie wartości pieniężnych, wybraną w drodze postępowania o udzielenie zamówienia NBP.

Całe przedsięwzięcie przebiegło sprawnie. W czasie jego realizacji nie wystąpiły zdarzenia mające wpływ na bezpieczeństwo osób i ładunków. W realizację zadania było zaangażowanych wiele osób, reprezentujących Narodowy Bank Polski, Policję, Straż Graniczą, Porty Lotnicze, firmy lotniskowej obsługi naziemnej, a także Bank Anglii, firmę transportującą oraz policję brytyjską

- informuje NBP.

100 ton więcej polskiego złota

Obecnie wielkość zasobów złota NBP wynosi 228,6 ton. W ostatnich latach mocno się powiększyły - w 2018 roku NBP zakupił 25,7 ton złota, a w 2019 roku - kolejne 100 ton złota. 

Bank centralny wyjaśniał wtedy, że chce przenieść część złota do Polski właśnie ze względu na znaczne zwiększenie naszych zasobów złota, a także dlatego, że taka jest praktyka innych banków centralnych.

NBP te wielkie zakupy tłumaczył m.in. tym, że złoto "stanowi swoistą kotwicę zaufania, szczególnie w czasach napięć i kryzysów". Bank dodawał, że mógł zdecydować o zakupach, bo było go na to stać. Pozwoliła na nie dobra sytuacja gospodarcza Polski i wzrost rezerw dewizowych o ponad 30 mld euro w ciągu ostatnich pięciu lat.

Poza tym do tej pory udział złota w rezerwach dewizowych w Polsce był poniżej średniej dla większości banków centralnych na świecie i w Europie. 

Powody olbrzymich zakupów złota prezes NBP Adam Glapiński tłumaczył też w czerwcu br. w rozmowie z... nastoletnią piosenkarką Roksaną Węgiel.

Złoto w trudnych czasach jest łatwo wymienialnym i łatwo przesuwalnym z jednego miejsca w drugie symbolem wartości. (...) W trudnym sytuacjach kryzysu czy nie daj Boże wojny, złoto jest podstawowym nośnikiem wartości, nie podlega żadnemu zakwestionowaniu

- mówił Glapiński. Tłumaczył też, że zwiększając polskie zapasy złota... realizował wolę Polaków. - Powszechnie wyrażano opinie, że powinniśmy go mieć więcej. No więc kupiliśmy go więcej - mówił prezes NBP.

>>> Pod koniec 2018 r. zainteresowanie mediów wzbudzał poziom zarobków części dyrektorów w Narodowym Banku Polskim. Sprawdź, co na ten temat miał do powiedzenia Paweł Kowal, dziś poseł KO 

Zobacz wideo

Złoto w Anglii najwyższej jakości

Jak informował wcześniej NBP, polskie złoto w Banku Anglii jest utrzymywane na tzw. allocated account, tj. każda sztaba przypisana do rachunku NBP jest jednoznacznie identyfikowalna, posiada unikatowy numer seryjny i znak rafinera. Najwyższa jakość złota NBP oraz wysokie standardy jego przechowywania zostały dodatkowo potwierdzone podczas inspekcji przeprowadzonej przez pracowników NBP w Banku Anglii w czerwcu br.

Więcej o: