Drogowcy uwijają się przy budowie obwodnicy w ciągu autostrady A1 koło Częstochowy. Wszystko wskazuje na to, że pomimo opóźnienia wynikłego z odstąpienia od umowy z poprzednim wykonawcą, ok. 20-km odcinek od węzła Częstochowa Północ do węzła Częstochowa Blachownia zostanie oddany do użytku zgodnie z terminem. Według zapewnień GDDKiA, kierowcy mają nim pojechać już w grudniu. Dzięki temu, intensywny ruch tranzytowy zacznie omijać Częstochowę.
>>> Interesujesz się transportem? W Norwegii powstaje podwodna autostrada. Sprawdź
GDDKiA nagrała, jak jedzie się obwodnicą Częstochowy
Dokończeniem inwestycji wykonanej przez poprzedniego wykonawcę w mniej niż 50 proc. zajęły się firmy Strabag, Budpol i Budimex. Na dowód finiszowania inwestycji, GDDKiA pokazała film z przejażdżki odcinkiem A1.
"Układano właśnie ostatnie metry nawierzchni z betonu cementowego oraz fragmenty bitumiczne na obiektach inżynierskich" - podała GDDKiA. "Gdy pod koniec lipca wykonawcy wchodzili na opuszczony plac budowy nikt nie wierzył, że uda się przed końcem roku oddać trasę do ruchu" - dodaje Tomasz Żuchowski p.o. Generalny Dyrektor DKiA
Wygląda więc na to, że rzeczywiście inwestycja zostanie oddana planowo.
