Ministerstwo Finansów opublikowało kolejny raport dotyczący finansów poszczególnych gmin. Ranking przedstawia gminy z najwyższym dochodem przeliczanym na jednego mieszkańca. Zestawienie umożliwia obliczenie wysokości tzw. janosikowego. Jest to opłata, którą najbogatsze gminy, po przekroczeniu danego progu, muszą zapłacić na rzecz regionów biedniejszych. Jak donosi Money.pl, na pierwszym miejscu w zestawieniu jest ta sama gmina, która znajduje się tam przez ostatnie 15 lat.
Kleszczów nazywane jest "polskim Kuwejtem". Gmina liczy 6 tysięcy mieszkańców, a swoje bogactwo zawdzięcza kopalni i elektrowni Bełchatów. Obie placówki odprowadzają w Kleszczowie podatki. Biorąc pod uwagę, że Elektrownia Bełchatów jest największym takim obiektem na świecie, który używa węgla brunatnego, oszałamiające wyniki gminy nie dziwią aż tak bardzo.
Zeszłoroczny dochód z podatków w zeszłym roku, na głowę jednego mieszkańca wyniósł 31 tys. złotych. Druga w zestawieniu gmina Rząśnia, uzyskała ponad 20 tys. złotych mniej na jednego mieszkańca. Dla porównania Warszawa zajęła dopiero 32. miejsce, na co wpływ ma liczba ludności, dużo większa niż w jakiejkolwiek innej gminie. Warszawa notuje jednak największy sumaryczny dochód z podatków, a w związku z tym na janosikowe przeznacza najwięcej w Polsce. Z kolei najbiedniejsza gmina to Potok Górny, gdzie na jednego mieszkańca przypada 455 złotych.
Gmina Kleszczów chętnie korzysta z tych środków. Jej mieszkańcy mogą liczyć na 4 tys. złotych becikowego, a każdy student otrzymuje stypendium w wysokości 500 zł miesięcznie. Dzieci mogą z kolei liczyć na sponsorowane przez gminę zagraniczne wakacje. Niedawno w regionie otwarto Aqua Park za 11 mln złotych. Dzieci z gminy Kleszczów mają do niego darmowy wstęp, a dorośli mogą korzystać z tego przywileju przez 8 dni w miesiącu.