Nadchodzą porażające ceny prądu? "Zapłacimy w cenach serka, chleba i transportu publicznego"

Rząd już nie kryje, że po Nowym Roku czekają nas wyższe rachunki za prąd. Minister Jadwiga Emilewicz twierdzi, że rachunki wzrosną maksymalnie o 5-10 proc. Eksperci twierdzą, że realnie Polacy zapłacą znacznie więcej. Zobacz rozmowę w Studiu Biznes.

Rachunki za prąd najprawdopodobniej wzrosną po Nowym Roku. Pytanie brzmi tylko o ile realnie więcej zapłacą odbiorcy. Możliwe scenariusze dotyczące kosztów energii omawiali w programie "Studio Biznes" goście Łukasza Kijka - Janusz Steinhoff, były wicepremier, były minister gospodarki i Wojciech Warski, prezes Softex Data. Czy możliwe są podwyżki niewielkie, wynoszące zaledwie kilka procent - jak twierdzi Jadwiga Emilewicz? A może rachunek Kowalskiego wzrośnie nawet o 40 proc., bo właśnie takiej podwyżki dla odbiorców indywidualnych mają domagać się spółki energetyczne. Zobacz rozmowę ze Studia Biznes.

Więcej o: