Jak podaje portal Wiadomości Handlowe, Rossmann zanotował wzrost przychodów o 5,7 proc. względem poprzedniego roku. To przełożyło się na przychody w wysokości 10 mld euro. W samych Niemczech Rossmann sprzedawał więcej o 5,1 proc., co pozwoliło marce osiągnąć przychody na poziomie 7 mld euro. W pozostałych krajach, tj. Polsce, na Węgrzech, w Czechach, Turcji, Albanii i Kosowie sprzedaż skoczyła o 7,1 proc. do 3 mld euro. Firma pragnie się wciąż rozwijać i część środków zostanie przeznaczona na stworzenie nowych drogerii.
Rossmann zatrudnia 56,2 tys. osób na całym świecie. Lwia część to pracownicy jednej z 4088 drogerii, jakich właścicielem jest sama marka. Najwięcej placówek jest ulokowanych oczywiście w Niemczech, gdzie znajduje się 2196 sklepów, ponad połowa wszystkich. Drugim największym rynkiem zbytu dla Rossmanna jest Polska. Niemiecką sieć drogerii można znaleźć w 553 miastach Polski, w których jest łącznie 1 300 sklepów. W naszym kraju Rossmann jest pracodawcą dla 18 tysięcy osób. Wszystkie drogerie w Polsce codziennie odwiedza 770 tysięcy osób, co przełożyło się na obroty w wysokości 9,7 mld złotych w 2019 roku. To z kolei daje Rossmannowi 28,7 proc. udziałów na rynku drogeryjnym w Polsce.
W bieżącym roku Rossmann zaplanował 200 mln euro wydatków inwestycyjnych. To pozwoli marce otworzyć 200 nowych placówek. 80 zostanie otwarte w Niemczech, niestety nie wiadomo ile przypadnie na rynek Polski.