Chiny walczą z epidemią koronawirusa z Wuhan, który zaczyna się rozprzestrzeniać również na inne kraje. W związku z napiętą sytuacją i zagrożeniem dla zdrowia pasażerów kolejne linie lotnicze decydują na częściowe lub całkowite skasowanie połączeń do i z Chin.
W środę niemiecka Lufthansa poinformowała, że do 9 lutego zawiesza wszystkie swoje loty do i z Chin kontynentalnych. Do tego dnia wstrzymane są również połączenia innych linii, które należą do tej firmy - Swiss Airlines oraz Austrian Airlines.
Na stronach przewoźnika ukazała się informacja o tym, że Lufthansa zwraca pieniądze za bilety do Chin kupione pomiędzy 23 stycznia a 23 lutego. Można także bezpłatnie zmienić termin lotu. Oferta dotyczy rejsów całej grupy należącej do niemieckiej firmy.
Linie British Airways podobną decyzję podjęły wcześniej. W tym wypadku połączenia lotnicze z Chinami są anulowane do 31 stycznia. Jest jednak niemal pewne, że przewoźnik przedłuży ten termin, gdyż z jego harmonogramu zniknęły wszystkie loty zaplanowane do końca lutego.
Podobnym tropem poszły też amerykańskie linie lotnicze American Airlines i United Airlines. Pierwszy z przewoźników zawiesza połączenie między Los Angeles a Szanghajem i Pekinem - od 9 lutego do 27 marca br. Z kolei linie United poinformowały, że w pierwszym 10 dniach lutego skasują w sumie 24 połączenia z Hongkongiem, Szanghajem oraz Pekinem.
Polski LOT nie podjął jeszcze decyzji o zawieszeniu połączenia na linii Warszawa - Pekin. We wczorajszej rozmowie z Next.gazeta.pl Michał Czernicki, p.o. rzecznika prasowego PLL LOT podkreślił, że firma jest w stałym kontekcie z Główną Inspekcją Sanitarną i Ministerstwem Spraw Zagranicznych, monitoruje też sytuację na polskim i zagranicznych lotniskach.
Na bieżąco monitorujemy sytuację epidemiologiczną na świecie, także podczas rejsów wykonywanych w rejonie azjatyckim. Zwracamy szczególną uwagę na ewentualne objawy chorobowe u pasażerów nie tylko na lotniskach, ale także na pokładach naszych samolotów
- podkreślił Michał Czernicki z PLL LOT.
Póki co, LOT proponuje pasażerom zmianę termin rejsu do Chin w miarę dostępnych miejsc, a także ubieganie się o zwrot kosztów biletu. Ze takiej możliwości mogą skorzystać pasażerowie, udający się do Chin terminie 22.01-29.02.2020 na biletach polskiego przewoźnika (z numerem biletu zaczynającym się od 080), które zostały zakupione przed 27.01.2020 roku.
Liczba zarażonych na koronawirusa 2019-nCoV wzrosła w Chinach do prawie 6000, 132 osoby zmarły. Według danych oficjalnych na całym świecie - poza Chinami - odnotowano około 60 przypadków zarażenia, między innymi w Niemczech. W Polsce nie stwierdzono wirusa.