Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa wymogła na rządzących przedsięwzięcie bardzo konkretnych działań. Jednym z ich jest podpisana w piątek przez Andrzeja Dudę specustawa z nią związana. Wprowadza ona wiele zmian, które w szczególny sposób uderzają w przedsiębiorców.
Zgodnie z nowym prawem premier - na wniosek wojewody - może wydawać przedsiębiorcy polecenia bez podania uzasadnienia. Dodatkowo, osoby prowadzące firmy zwracają uwagę, że nie będą mogły żądać od Skarbu Państwa naprawienia szkody za działania władz, które mogą uderzać w funkcjonowanie firm. Zarzuty do obecnego brzmienia specustawy stawiają kolejni przedsiębiorcy, a zrzeszający właścicieli firm Buisness Centre Club proponuje rządowi podjęcie szybkich i lepszych decyzji, które pomogą firmom w starciu ze skutkami rozprzestrzeniania się koronawirusa i ochroną miejsc pracy.
Przedstawiciele klubu apelują do rządu o to, aby ten nie przerzucał kosztów związanych z walką z epidemią na przedsiębiorców. Zwracają także uwagę, że działania wspierające przedsiębiorców i pracodawców pomogą ochronić polską gospodarkę i zmniejszyć ewentualne straty powstałe w wyniki rozwijającej się epidemii.
Proponujemy powołanie specjalnej komisji złożonej z posłów, senatorów, członków rządu oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych, która zajęłaby się modyfikacjami prawa pracy na czas walki z koronawirusem.
- powiedział, cytowany w komunikacie Marek Goliszewski, prezes BCC.
Poza apelem w komunikacie znalazł się szereg proponowanych zmian, dzięki którym specustawa bardziej chroniłaby osoby prowadzące firmy.
Przedsiębiorcy nie powinni również ponosić odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w związku z działaniami władz publicznych mających na celu przeciwdziałanie COVID-19, w tym w szczególności za szkodę powstałą w wyniku wykonania przez przedsiębiorcę decyzji lub poleceń władzy publicznej
- czytamy w komunikacie. Jest to najważniejsze żądanie członków BCC.
Według organizacji, w specustawie powinien znaleźć się również zapis, który zwalnia przedsiębiorców z odpowiedzialności w momencie niewykonania umowy, jeśli było to związane ze spełnieniem polecenia administracyjnego. Biznesmeni apelują także o doprecyzowanie zapisów w ustawie odnoszących się do Kodeksu Pracy. Ma to umożliwić pracodawcom spełnienie zadań nałożonych w ramach nowego prawa. Chodzi o zasady pracy zdalnej, pozyskiwania informacji przez pracodawców o miejscu wyjazdów pracowników za granicę czy wprowadzaniu zasad BHP w miejscu pracy.