Michał Woś, minister środowiska, zarzucił władzom Warszawy opieszałość przy rozpatrywaniu wniosków o pomoc przedsiębiorcom. Chodzi o wsparcie wynoszące 5 tys. wypłacane prowadzącym firmy przez lokalne urzędy pracy.
- Rafał Trzaskowski tak źle rządzi Warszawą, że zrealizowano tu tylko 5 proc. przysługującej pomocy dla przedsiębiorców. O tym mówią dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - stwierdził cytowany przez Polskie Radio.
Analizy stopnia realizacji wniosków o mikropożyczki wynoszące 5 tys. zł przeprowadził też portal TVP.info. Poinformował, że poziom rozpatrywania wniosków do 30 kwietnia wyniósł 5 proc., a do 15 maja 6,1 proc.
O tempo rozpatrywania podań zapytaliśmy warszawski ratusz. Wygląda na to, że analiza dokumentów nieco przyspieszyła. Karolina Gałecka, rzecznik prasowy urzędu miasta stołecznego Warszawy, przedstawiła aktualne dane dotyczące poziomu realizacji tarczy.
- W ramach tarczy wpłynęło już ponad 110 tys. wniosków, rozpatrzono ich ponad 11 tys. Daje to współczynnik na poziomie 10 proc. Wypłaciliśmy blisko 42,7 mln zł wsparcia. To już jedna trzecia wszystkich przyznanych pieniędzy dla przedsiębiorców, które otrzymaliśmy od rządu - stwierdziła.
- Robimy wszystko, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków przedsiębiorców, którzy są w trudnej sytuacji finansowej z powodu epidemii. Zależy nam, żeby jak najszybciej uzyskali realną pomoc. Warto zaznaczyć, że Warszawa inwestuje w zakup komputerów do obsługi wniosków – niemal 500 tys. zł. Kierujemy też do zadań związanych z rządową tarczą 150 pracowników urzędu miasta - stiwrdziła.
Wyjaśniła też, że rozpatrywaniem wniosków zajmują się w urzędzie pracy 73 osoby, a od piątku dołączyło do nich 20 pracowników Urzędu m.st. Warszawy. - Kolejni pracownicy odbywają szkolenia i będą dołączali do realizacji zadania. Łącznie do pomocy urzędowi pracy kierujemy 150 pracowników i sprzęt za 0,5 mln zł - wyjaśnia Gałecka.
Realizacja wniosków o tarczę antykryzysową w poszczególnych miastach Urząd m.st. Warszawa
Według przedstawicieli warszawskiego ratusza współczynnik realizacji tarczy antykryzysowej jest w stolicy wysoki. W Warszawie zrealizowano bowiem powyżej 9 proc. wniosków, a w Krakowie czy Poznaniu ok. 6 proc.
Prezydent Rafał Trzaskowski kwestię wdrażania tarczy antykryzysowej omówił na konferencji prasowej w zeszłym tygodniu. Zarzucił rządowi brak wsparcia przy rozpatrywaniu wniosków, których wpłynęło ponad 100 tys.
W Warszawie mamy ponad 400 tys. firm, które są uprawnione do uzyskania wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej. To ponad dwu- i trzykrotnie więcej niż w pozostałych metropoliach. W Krakowie takich firm są 142 tys., we Wrocławiu - blisko 120 tys., w Poznaniu - 111 tys., w Łodzi - 90 tys., a w Gdańsku - 77,5 tys. - wyliczał.
Do 30 kwietnia w stolicy o same mikropożyczki starało się ponad 62 tys., w Poznaniu – 33,5 tys., w Krakowie – 31,7 tys., we Wrocławiu – 27,4 tys., a w Gdańsku – 24,5 tys. wnioskodawców.
Podczas konferencji władze przekonywały o 30 kwietnia wypłaciły wsparcie w wyszej kwocie, niż pozostałe miasta. Stolica na pomoc przeznaczyła kwotę 14,8 mln zł, tymczasem w Poznaniu wypłacono 10,3 mln zł, w Krakowie 5,8 mln zł, we Wrocławiu 4,4 mln zł.
Trzaskowski tłumaczył również, że każdego dnia do władz napływa ok. 4 tys. wniosków. - Aby rozpatrzyć tylko kwietniowe wnioski, złożone w ramach tarczy antykryzysowej, Urząd Pracy Warszawy musiałby pracować ponad rok, nie zajmując się niczym innym. - twierdzili przedstawiciele miasta - Wnioski są rozpatrywane zgodnie z kolejnością wpływu. Zdarza się, że zawierają błędy, wówczas prosimy o korektę lub ich uzupełnienie - tłumaczą.
W miniony piątek doszło do zmiany kandydatki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na kandydata Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2020 r. Polityk PO od 2018 jest prezydentem stolicy. W latach 2013-2014 był ministrem administracji i cyfryzacji, w latach 2014–2015 sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.