Papierosy mentolowe: zakaz sprzedaży od 20 maja 2020
Papierosy mentolowe powinny zniknąć z polskiego rynku tytoniowego wraz z dniem 20 maja 2020. Dlaczego? Unijni urzędnicy postanowili wydać wojnę nałogowi i ograniczyć dostępność papierosów smakowych. Jest to znaczący cios w przemysł wyrobów tytoniowych, gdyż w Polsce szacuje się, że 30% całej sprzedaży stanowią właśnie smakowe odmiany papierosów. Zakaz sprzedaży od 20 maja 2020 będzie obowiązywał na terenie całego kraju i obejmie papierosy aromatyzowane, z wewnętrzną kapsułką oraz tytoń do palenia.
Czemu wycofali miętowe papierosy?
Dyrektywa unijna (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/40/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich w sprawie produkcji, prezentowania i sprzedaży wyrobów tytoniowych i powiązanych wyrobów oraz uchylająca dyrektywę 2001/37/W) wskazuje powody zdrowotne na pierwszym miejscu jako powód tego, czemu wycofali miętowe papierosy. Substancje zawarte w papierosach są szkodliwe, a długotrwałe ich stosowanie może doprowadzić do poważnych schorzeń układu oddechowego i nie tylko. Wydaje się jednak, że przyjęta przez UE strategia walki z nałogiem tytoniowym ma pewne luki. Między innymi dlatego rząd polski zaskarżył przepisy wycofujące ze sprzedaży miętowe papierosy. Powołał się przy tym do kwestii gospodarczych. Jak szacują specjaliści, zakaz uderzy nie tylko w polskich producentów tego rodzaju produktów, ale także potężnie uszczupli budżet państwa, który na handlu papierosami smakowymi zyskiwał około 8 mld złotych z tytułu akcyzy. Skarga została jednak oddalona wyrokiem TSUE.
Gdzie kupić papierosy mentolowe po 20 maja? Nigdzie
Nie będzie to możliwe w żadnym sklepie działającym oficjalnie. Dlatego istnieje duże ryzyko, że nowe ograniczenie wpłynie na rozwój szarej strefy, gdzie dostępne będą wyroby tego typu, przemycane zza wschodniej granicy. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Forum Konsumentów na temat zakazu sprzedaży mentoli, aż 20% respondentów zapowiada, że po wycofaniu ich ze sprzedaży oficjalnej zacznie zaopatrywać się w produkty z przemytu. Wydaje się, że nie o to chodziło pomysłodawcom zakazu, jednak taka sytuacja była dość łatwa do przewidzenia. Przed rozpowszechnieniem szarej strefy ostrzegała szczególnie Polska Izba Handlu, wskazując, że w ostatnim czasie znacząco udało się zredukować udział przemycanych produktów w krajowej sprzedaży, ale wobec zakazu sytuacja może znów odwrócić się. Najgorszy w tej sytuacji nie jest czynnik finansowy. Papierosy z przemytu nie są w żaden sposób kontrolowane w naszym kraju, a to często sprawia, że są niskiej jakości i mogą zawierać niedozwolone substancje, zanieczyszczenia itd.
Ustawodawca przewidział, że konieczność rzucenia z dnia na dzień papierosów mentolowych może okazać się nie do zrealizowania przez niektórych palaczy. Dlatego też z zakazu zostały zwolnione e-papierosy oraz podgrzewacze tytoniu. Są one nieco mniej szkodliwe dla ludzkiego organizmu, ponieważ w ich przypadku nie dochodzi do bezpośredniego spalania tytoniu.
Zakaz mentoli: jak radzą sobie producenci?
Rynek wyrobów tytoniowych nie pozostaje bierny na szykowane przez urzędników unijnych zmiany. Aby spełnić wymogi stawiane przez Unię, a jednocześnie zadowolić swoich klientów, powstały już wkładki aromatyzowane lub kulki, które można kupić w cenie około 3-5 złotych. Taka wkładka umieszczona na kilka godzin w opakowaniu, między jednym a drugim rzędem papierosów sprawia, że nabierają one mentolowego posmaku.
