Szykuje się najlepszy iPhone od lat? Oto wszystko, co wiemy na temat iPhone'a 12

Daniel Maikowski
Nowy design, wyświetlacz OLED w każdym modelu i wsparcie dla technologii 5G. Wiele wskazuje na to, że do iPhone'a 12 Apple wrzuci wszystko to, co ma najlepsze. Są jednak również gorsze wieści - premiera urządzenia może zostać opóźniona.
Zobacz wideo

Zgodnie z wieloletnią tradycją, premiera iPhone'ów odbywa się zazwyczaj w pierwszej połowie września. W tym roku ta tradycja może jednak zostać złamana, a to z powodu trwającej od wielu miesięcy pandemii COVID-19, która mocno utrudniła życie nie tylko Apple, ale także partnerom amerykańskiego koncernu dostarczającym kluczowe podzespoły dla iPhone'ów.

Wiele wskazuje więc na to, że debiut tegorocznych urządzeń zostanie przesunięty co najmniej o kilka tygodni. Niektóre media piszą o premierze w październiku, inne o listopadzie. Wszyscy są jednak zgodni, że nowe iPhone'y zadebiutują jesienią. Z punktu widzenia Apple istotne jest, aby zdążyć przed Czarnym Piątkiem. Tegoroczne "święto zakupów" przypada na 27 listopada.

Jaką nazwą zostanie ochrzczony tegoroczny iPhone? Tutaj nikt nie ma wątpliwości, że będzie to po prostu iPhone 12. Kilka lat temu jubileuszowy iPhone X wprowadził nieco zamieszania do nazewnictwa stosowanego przez Apple, ale już w ubiegłym roku wszystko wróciło do normy.

iPhone 12iPhone 12 YouTube/EverythingApplePro

Apple idzie na rekord. Cztery nowe iPhone'y - wszystkie z ekranem OLED

Z doniesień serwisu MacRumors wynika, że iPhone 12 będzie dostępny w czterech wariantach. Byłby to rekord. Warto przypominać, że do 2013 roku Apple wypuszczał na rynek tylko jedną wersję urządzenia. W latach 2013-2016 były to dwa modele, a od 2017 telefon pojawia się w trzech różnych wariantach. W 2020 roku firma prawdopodobnie pójdzie o krok dalej.

Cztery modele nowego iPhone'a to:

  • 5,4-calowy iPhone 12 z ekranem OLED i podwójnym aparatem;
  • 6,1-calowy iPhone 12 Max z ekranem OLED i podwójnym aparatem;
  • 6,1-calowy iPhone 12 Pro z ekranem OLED i potrójnym aparatem;
  • 6,7-calowy iPhone 12 Pro Max z ekranem OLED i potrójnym aparatem.

Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to 5,4-calowy iPhone 12 będzie najmniejszym smartfonem Apple od premiery iPhone'a SE. Z kolei 6,7-calowy iPhone 12 Pro Max zostałby największym iPhonem w historii. W tym momencie miano to dzierży 6,5-calowy iPhone 11 Pro Max.

 

Wszystkie cztery telefony mają zostać wyposażone w organiczną matrycę OLED, co oznacza, że Apple ostatecznie rezygnuje z ekranów LCD w swoich smartfonach. Z doniesień MacRumors wynika, że tańsze modele, czyli iPhone 12 i 12 Max zostaną wyposażone technologię Y-OCTA od Samsunga. Ekrany Y-OCTA nie wymagają stosowania dodatkowej warstwy odpowiedzialnej za wykrywanie dotyku, dzięki czemu smartfon jest smuklejszy, a przy tym tańszy w produkcji.

Dwa droższe modele, czyli iPhone 12 Pro i Pro Max miałby z kolei otrzymać technologię LTPO, którą znajdziemy np. w zegarku Apple Watch Series 5. LTPO pozwala na dynamiczną zmianę częstotliwości odświeżania ekranu, co wpływa na energooszczędność urządzenia.

Jest to o tyle istotne, że modele "Pro" zostaną wyposażone w ekrany z technologią ProMotion i odświeżaniem 120 Hz. W tym roku na rynku pojawiło się sporo urządzeń z odświeżaniem 90 bądź 120 Hz. Wszystkie miały ten sam problem - podniesienie częstotliwości znacząco skracało czas pracy baterii. Technologia LTPO ma - przynajmniej częściowo - rozwiązać ten problem.

iPhone 12 - renderiPhone 12 - render svetapple.sk

Apple wraca do korzeni. iPhone 12 nawiąże do iPhone'a 4

iPhone 4 przez wielu określany jest mianem najpiękniejszego iPhone'a w historii. Urządzenie to charakteryzowało się surową i prostokątną bryłą, a także wykonaną ze stali nierdzewnej ramką okalającą obudowę. Wiele wskazuje na to, że iPhone 12 powróci do korzeni i zerwie z bardziej "zaokrągloną" stylistką, którą zapoczątkował iPhone 6. W sieci pojawiły się już rendery, które pokazują przewidywany wygląd nowego iPhone'a. Podobieństwo do modelu "4" jest uderzające.

Inną wyczekiwaną zmianą jest zmniejszenie "notcha", czyli wcięcia w górnej krawędzi ekranu, w którym umieszczona jest przednia kamera i system FaceTime. Zarówno przedni, jak i tylny panel urządzeń ma zostać pokryty szkłem. Branżowy ekspert Ming-Chi Kuo prognozuje, że Apple może zastosować hartowane bądź szafirowe szkło, aby chronić krawędzi urządzenia. 

Tak ma wyglądać iPhone 12 Pro MaxTak ma wyglądać iPhone 12 Pro Max fot. screen z wideo / YouTube EverythingApplePro (feat. Max Weinbach)

Potężny układ A14 i wsparcie dla 5G

Wszystkie cztery warianty iPhone'a 12 mają zostać wyposażony w wykonany w technologii 5 nm układ A14, za którego produkcję odpowiada koncern TSMC. Apple co roku udowadnia, że pod względem wydajności ich mobilne procesory nie mają sobie równych i w benchmarkach wygrywają nawet z najmocniejszymi układami Snapdragona. A14 nie będzie raczej wyjątkiem.

Jeśli chodzi o RAM, to iPhone 12 i iPhone 12 Max miałyby otrzymać 4 GB pamięci operacyjnej, a iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max - 6 GB. Dwa tańsze warianty będą również dysponować 128 GB lub 256 GB pamięci na dane, a w droższych modelach pojawi się opcja z 512 GB.

Większość ekspertów jest zgodna, że każdy z tegorocznych modeli otrzyma wsparcie dla sieci 5G. Kolejni operatorzy komórkowi (również w Polsce) uruchamiają swoje nadajniki 5G. Można więc spodziewać się, że w ciągu 2-3 najbliższych lat stanie się ona obowiązującym standardem.

Niektóre źródła, jak serwis TechRadar, donoszą również, że tańsze modele iPhone'a 12 będą wspierać 5G jedynie w paśmie sub-6 Ghz. Z kolei w przypadku iPhone'a 12 Pro i iPhone 12 Pro Max będzie to zarówno sub-6, jak również mmWave.

iPhone 12 na wizualizacjachiPhone 12 na wizualizacjach fot. zrzut ekranu z filmu na YouTube / EverythingApplePro (feat. Max Weinbach)

Potrójny aparat ze skanerem LiDAR

Różnica pomiędzy modelami bazowymi a modelami "Pro" dotyczy również aparatów. Tańsze iPhone'y 12  mają dostać podwójny aparat z głównym obiektywem 64 Mpix oraz obiektywem szerokokątnym. Z kolei iPhone 12 Pro i Pro Max zostanie wzbogacony nie tylko o dodatkowy teleobiektyw, ale również o skaner LiDAR dedykowany funkcjom AR.

Nowe iPhone'y mają dysponować 3x lub 5x zoomem optycznym i 10x zoomem cyfrowym. Sporo mówi się też o jeszcze lepszym trybie nocnym (NIght Shift), a to w dużej mierze  dzięki zastosowaniu jaśniejszego obiektywu szerokokątnego.

Analityk Ming-Chi Kuo sugeruje, że obiektywy przedniego aparatu iPhone'a 12 zostaną nieco zmniejszone. To samo dotyczy systemu FaceID. Sprawi to, że "notch" będzie mniejszy niż w przypadku iPhone'a 11. Analitycy Credit Suisse sugerują nawet, że co najmniej jeden nowy iPhone zostanie całkowicie pozbawiony "notcha". Wydaje się to jednak wątpliwe.

Render iPhone'a 12Render iPhone'a 12 MacRumors

Brak ładowarki i słuchawek EarPods w zestawie? Apple oszczędza

Niewykluczone, że Apple szykuje dla nas także niezbyt miłą niespodziankę. Z ustaleń serwisu Nikkei wynika, że w zestawie z iPhonem 12 nie znajdziemy słuchawek EarPods oraz ładowarki. Apple zapewne będzie tę decyzję tłumaczył względami ekologicznymi.

Rezygnacja z tych akcesoriów może mieć również dobre strony. Branżowi eksperci wskazują, że dzięki obcięciu kosztów podstawowy model iPhone'a 12 może być tańszy od bazowego iPhone'a 11. O ile? Niektórzy sugerują, że nawet o 100 dolarów, choć trudno w to uwierzyć. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że będzie to 50 dolarów (iPhone 11 kosztuje od 699 dol.)

Jon Prosser, który już od lat słynie z dość  trafnych prognoz dotyczących Apple, przewiduje, że ceny poszczególnych modeli iPhone'a 12 będą prezentować się następująco:

  • 5,4-calowy iPhone 12 - 649 dolarów;
  • 6,1-calowy iPhone 12 Max - 749 dolarów;
  • 6,1-calowy iPhone 12 Pro - 999 dolarów;
  • 6,7-calowy iPhone 12 Pro Max - 1 099 dolarów.
Więcej o: